O co chodzi? O to, że dobro wraca w postaci nagrody :) Mam takie dla Was i ja:

"Biuro wycieczek osobistych on_line".

"Konsultacje online: ruch, trening, choreo, sztuka jakowa. Polecam się".

Szczegóły niżej. Wróćmy do przyczyny.

Wieści z Tajlandii.

Zostałem tutaj zaproszony w charakterze nauczyciela na międzynarodowy festiwal tańca. Wyjazd z założenia na maksymalnie 3 tygodnie, się przedłuża...

Stało się, co się stało i globalnie rzecz ujmując, się nieodstanie. Mamy więc dzień 8X - osiemdziesiąty któryś. Sytuacja dynamiczna. Jest dokładnie (no prawie, ale chodzi mi to dziś w kółko po głowie) jak w piosence "Ciągle pada" (update: nie mam parasola). To już prawie 3 miesiące, czyli 1/4 roku. Finanse topnieją jak demokracja w kraju...

Trwa burza. Nie tylko monsun na zewnątrz, ale też ta w mózgu, w poszukiwaniu rozwiązań zarobkowych. Tu pracować nie można, nie ma też gdzie. Jestem na maleńkiej wyspie na południu kraju. Tajskie prawo i ochrona rodzimego rynku pracy "imponująca". Praca on line możliwa i konieczna (po uzyskaniu zgody od pogody). Mimo takowej, wciąż muszę utrzymać mieszkanie i opłacać rachunki w Polsce, a w Tajlandii chatkę, co dzielnie stawia jeszcze opór monsumowi. O cenie biletu powrotnego, gdy już takie będą do Polski, wolałbym nie myśleć, ale jednak. Póki co pogoda, dyktuje tu warunki wszystkiemu i wszystkim. Szanuję tę potęgę jak nigdy dotąd.

Długo zastanawiałem się nad tą formą poszukania wsparcia. Choć mam na swym koncie, zorganizowanych w ciągu ostatnich dziesieciu lat, niezliczoną ilość darmowych warsztatów, spektakli, performanców. Wciąż nie czuje, że powinienem coś dostać ot tak.

W poszukiwaniu rozwiązań, może ktoś podsunie jakieś jeszcze? Dajcie znać proszę. Mam takie propozycje wzajemnego wsparcia/wymiany za dowolną kwotę lub cenne dobre słowo - patrz: "nagrody". To taka forma zaoferowania swych umiejętności i wiedzy, głos w poszukiwaniu dodatkowej pracy.

P/s: jeśli również jesteś w nielekkiej sytuacji. Nie martw się, to chwilowe. Jesteśmy w tym wszyscy razem. Jeśli mogę Ci jakoś pomóc (patrz "nagrody" _ no money), lub zwyczajnie potrzebujesz pogadać. Daj mi znak, chętnie wspomogę jak potrafię najlepiej.

P/s: chwilowo nie wspomogę finansowo ;)