Pomóż mi wyleczyć kocią bidę. Sterylizacja, koci katar, odrobaczenie i odpchlenie.
Pomóż mi wyleczyć kocią bidę. Sterylizacja, koci katar, odrobaczenie i odpchlenie.
Nasi użytkownicy założyli 1 226 306 zrzutek i zebrali 1 348 428 159 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności5
-
Witajcie🙂
Filipek jakiś miesiąc temu do nas wrócił.
Ma się lepiej. Leczenie przynosi efekty ale niestety jest kosztowne. Tak jak pisałam wcześniej, lek finansuje Radomszczańskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami. Co nie znaczy że my nie ponosimy żadnych kosztów. Ostatnio musiałam zakupić priobiotyk i tabletki wspierające pracę wątroby. Do tego dużo karmy bo kitek ma ogromny apetyt.
Mamy nadzieję, że po fipie pozostanie tylko niemiłe wspomnienie a kotek szybko wróci do pełni zdrowia. Dlatego jeśli możecie to wesprzyjcie nas finansowo. Chętnie też przyjmiemy dar w postaci mokrej pełnowartościowej karmy. Obecnie podaje mu produkty z Doliny Noteci. W tej sprawie podaje nr tel. 798455483. Pomóżcie, bo pomalutku zaczyna nam brakować funduszy na jego utrzymanie.
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
To Filipek, bezpański kot, który zadomowił się w naszej stodole.
Do tej pory nie dał się oswoić i od zimy go tylko dokarmiałam. Kilka dni temu udało mi się go pogłaskać i przestał się mnie bać. Już daję się pogłaskać i wziąć na kolana, dlatego jest szansa zadbać o jego zdrowie tzn. podleczyć koci katar, wysterylizować, odrobaczyć i odpchlić.
Stąd ta zbiórka i prośba do ludzi dobrej woli, którzy wesprą mnie chociaż przysłowiową złotówką.
Jestem w tej chwili bez pracy. We dwoje utrzymujemy się z jednej pensji. Do tego dwa koty z których ostatnio jeden trochę
się nam rozchorował ( torbiel ślinianki podjęzykowej tzw. żabka ) a koszt leczenia niemały 1500 zł. Trochę to obciążyło nasz budżet.
Leczenie trzeciego kota to niestety dodatkowy wydatek na który niestety średnio nas stać.
Gmina niechętnie zajmuje się bezdomnymi kotami a po rozmowie z urzędnikiem mam wątpliwości czy kot wróci cały i zdrowy w to samo miejsce.
Będę niezmiernie Ci wdzięczna za każdą złotówkę, którą przeznaczę na leczenie kota, który zawładną naszymi sercami. Szukał chyba pomocy i w końcu nam zaufał. Co dalej, nie wiemy. Chcielibyśmy znaleźć dla niego dom w którym o niego zadbają. Nasze koty w sumie go zaakceptowały ale my finansowo nie damy rady. Dlatego przy Waszej pomocy podleczymy go a później poszukamy dla niego nowego domu.
Z góry Ci DZIĘKUJĘ za okazane wsparcie
❤️ ❤️ ❤️
Edit.
Okazało się że Filipek jest bardzo chory i niestety musieliśmy zapłacić więcej niż wstępnie założyliśmy i dużo więcej niż zebraliśmy na zrzutce. Dlatego zmieniłam sumę z 300 zł na 1400. Okazało się że trzeba zrobić szereg badań by dowiedzieć się co mu jest. Spędził dwie noce w lecznicy na obserwacji no i okazało się że wiele wewnętrznych narządów w tym nerki, śledziona nie są w najlepszym stanie. Ale żeby to było tylko to. FIP i kto wie jeszcze co ponieważ będzie jeszcze musiał przejść dodatkowe badania. Ale na nie będzie osobna zbiórka i zajmie się tym już fundacja.
Oczywiście podam namiary jeśli będziecie chcieli przyłączyć się do pomocy kociakowi. Tymczasem jeśli chcielibyście mi pomóc w spłaceniu zadużenia za obecne leczenie to będę niezmiernie wdzięczna. To dla mnie naprawdę duży koszt. Szczególnie teraz gdy nie pracuję a za pasem zima i będziemy musieli kupić mniej opału aniżeli planowaliśmy ze względu na poniesione koszty leczenia kotka.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!