Błagam ludzi dobrego serca o pomoc w spłacie pożyczki, która została przeznaczona na remont mieszkania moich dziadków oraz zakup taniego samochodu dla mojej rodziny.

Witam serdecznie. Jakiś czas temu miałem dobrą pracę i na prawdę bardzo dobrze zarabiałem. Wtedy to w lutym 2017 roku wziąłem pożyczkę w wysokości 39 000 zł, żeby wyremontować mieszkanie swoim dziadkom, ponieważ zostało zalane przez sąsiadów z góry.

Dzięki kwocie 39 000 zł mogłem:

• Wymienić instalację elektryczną w mieszkaniu
• Kupić łóżko oraz wyposażenie pokoju
• Położyć panele w całym mieszkaniu
• Wymienić wannę oraz stara pralkę franię

W swoim mieszkaniu zrobiłem:

• Wyremontowałem pokój mojego 4-letniego syna
• Kupiłem samochód rodzinny 11-letni za 15 tysięcy złotych

Mam na utrzymaniu rodzinę. Mam 4-letniego syna, a żona jest w ciągu. Termin porodu został wyznaczony na marzec. Od zawsze pracowałem sam, ponieważ chciałem, żeby Moja żona mogła na mnie polegać i od zawsze to ja chciałem utrzymywać swoją rodzinę. W październiku tego roku niestety straciłem pracę i nie mogę znaleźć nowego zatrudnienia. Dług za mieszkanie pomalutku rośnie, a wszystkie opłaty razem z ratą pożyczki wynoszą ok. 1700 zł miesięcznie. Jest to bardzo wysoka kwota jak na chwilę obecną, ponieważ firma, w której pracowałem, po prostu stała się niewypłacalna, a jej właściciel zalega już miesiąc z wypłatą wynagrodzenia. Zarabiałem na prawdę dobre pieniądze i wtedy mnie było stać na takie opłaty. Dziś wiem, że już nie dostanę tak dobrze płatnej pracy. Rata pożyczki to 594 zł miesięcznie. Gdyby nie było tej pożyczki to Moje zobowiązania wynosiłyby jakieś 1100 zł, co znacznie ułatwiłoby nasze życie i pomogło stanąć na nogi.

Obecnie do spłaty pozostało dokładnie: 32 924,33 zł

BŁAGAM LUDZI DOBREGO SERCA O POMOC W SPŁACIE ZOBOWIĄZANIA. CAŁA KWOTA ZOSTANIE PRZEZNACZONA NA SPŁATĘ CAŁOŚCI POŻYCZKI.