Ruszamy z Charytatywną Loterią na leczenie naszych kocich "tymczasów" - Rysia i Fiołka. Zapraszamy do wsparcia zbiórki i wspólnej zabawy. Z góry dziękujemy za każdy gest wsparcia!

Zasady loterii są proste. Każde 10 zł wpłacone na leczenie kociaków to jeden wirtualny los w loterii.  Losów możecie kupić dowolną ilość - wystarczy, że wpłacicie wielokrotność 10 zł.  Przy wpłacie, w komentarzu, koniecznie napiszcie swoje imię i nazwisko oraz jakiego macie zwierzaka, wraz z jego imieniem - np. "kot Mruczek", "pies Ciapek". Spośród osób, które zakupią losy do 5 listopada wylosujemy jednego opiekuna psa i jednego opiekuna kota, którzy zdobędą zestawy prezentowe dla swoich pupili :) Planujemy też kilka drobnych nagród - niespodzianek ;)

Cała kwota zebrana podczas tej zrzutki zostanie przeznaczona na leczenie Rysia i Fiołka (dla pełnej transparentności rozliczenie kosztów leczenia będziemy publikować tu na bieżąco).

Chyba najwyższa pora napisać kilka słów o Rysiu i Fiołku, czyli sprawcach całego tego zamieszania :)

Rysiu i Fiołek to dwa około 5 miesięczne kociaki, które trafiły pod PetSmilową opiekę po tym jak ktoś wyrzucił je latem na ulicę, w okolicy naszego sklepu. Koty bytowały przez jakiś czas na osiedlu, jednak nie radziły sobie pomimo zaangażowania karmicielek. Ponieważ ich stan się pogarszał, a zachowanie wskazywało na to, że w przeszłości musiały mieć kontakt z człowiekiem i nie są całkiem dzikie, zdecydowałyśmy się je odłowić. Bez tego nie miały szans przetrwać zimy.

Pierwszy trafił do nas Fiołek. Niedożywiony, zarobaczony, zapchlony z potwornym świerzbem, którego leczyłyśmy okrągły miesiąc. Obecnie te problemy mamy za sobą, walczymy jednak z infekcją układu moczowego i jamy ustnej. Drugi Rysiek, przyszedł do nas z poważnymi objawami neurologicznymi (oczopląsem, przekrzywioną głową, chwiejnym chodem) i jak niestety wykazały badania krwi - białaczką...

Leczenie obu kotów pochłania ogromne środki. Jako sklep jesteśmy w stanie zapewnić kotom tymczasowy dom, jedzenie, żwirek, suplementy, zabawki itp. Niestety kolejne rachunki za weterynarza są poza naszymi możliwościami.

1200 zł (za wrzesień) pokryłyśmy z własnych środków.

W październiku koszty weterynaryjne wyniosły 874 zł, w listopadzie już 345 zł. Razem to kolejne 1200 zł.

Szacujemy, że dalsze leczenie kotów pochłonie minimum 1500 zł, a pewnie i więcej.

W listopadzie czekają nas powtórne testy na białaczkę (test PCR Rysia i test antygenowy u Fiołka) - razem około 500 zł.

Czekamy też na kastrację i drugie szczepienie Fiołka, kolejne USG Rysia (ma zapalenie jelit) oraz jego szczepienia, odrobaczenia i zapewne dalsze leczenie.

Dlatego zdecydowałyśmy się poprosić Was o pomoc, a przy okazji zaproponować Wam ciekawą zabawę z nagrodami.

Mamy przygotowane dla Was dwa "wypasione" zestawy prezentowe.

Nagroda dla psa to:

Nagroda dla kota to:

Planujemy też kilka drobnych nagród - niespodzianek ;)

Wpłaty na zrzutkę możecie dokonywać do niedzieli 5 listopada do godziny 23.59.

Wyniki konkursu opublikujemy na naszym profilu na Facebooku:

https://www.facebook.com/PetsmileSklepZoologiczny 6 listopada o godzinie 20:00.