Mam  na  imię  Łukasz,  samotnie wychowuję widoczną na zdjęciu 10 letnia córkę oraz 15 letniego syna.

Od 3 miesięcy już borykam się z Ekstremalna sytuacją finansowa.

Listopad  2021, stwierdzono u mnie wynik pozytywny na COVID-19. Niestety przechodzę chorobę bardzo ciężko.

Spędzam w szpitalu ponad 6 tygodni, a dzięki powikłania kolejne 7 tygodni w domu.

Na tą chwilę samo wyjscie na spacer jest dla mnie bardzo ciężkim wysiłkiem fizycznym nie wspomne już o potrzebach dnia codziennego.

Jestem osobą prowadząca jednoosobową działalność gospodarczą i pracującą na własny rachunek głównie przy przebudowach hal sklepowych.

Niestety po przez szalejącą pandemie samych zleceń było nie wiele a fakt że zachorowałem pogorszył tylko moją sytuację.

Na tą chwilę mam niespłacone ok 124 tys zł oraz leasing samochodu dostawczego. Głównie w chwilówkach które zaciągałem aby opłacać ZUS, Leasing oraz czynsz.

Nie wspomnę już o kredytach które zaciagnelem na rozwój Firmy.

W chwili obecnej jestem już w BIK oraz KRD,

NIE  mam już żadnych możliwości Kredytowych. Sytuacja pogarsza się każdego dnia, telefon nie przestaje dzwonić.

Skrzynka pocztowa jest pełna.... Wezwania do zapłaty oraz czynności komornicze chodzą mi już po piętach.

Tydzień temu dostałem już zawiadomienie o konieczności zapłaty zaległych rat leasing,ktorych mam już parę.

W przeciwnym razie do 17 lutego, auto zostanie mi zabrane....

Na tą chwilę mam już problem z płatnością rachunków oraz spełnianiem podstawowych potrzeb domowych..

Oczywiście najważniejsze są dla mnie Dzieci, i robię wszystko aby zapewnić im byt, chodź powoli kończą mi się pomysły....

Nie jestem już wstanie ciągnąć tego "WOZU" sam i proszę ludzi dobrej woli o pomoc...

Jak człowiek, czwlowika i jak ojciec, ojca