id: rjswnu

Pogryziony, okaleczony Legato - cudem odratowany...

Pogryziony, okaleczony Legato - cudem odratowany...

Nasi użytkownicy założyli 1 226 309 zrzutek i zebrali 1 348 434 947 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności1

  • Wyniki badań z 23.01.2024r.


    qeaUmyKhLu6FGc3w.png

    hQylL6WJ7uIuaR9i.png

    7WmenWJAcjwGrRuS.png

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

Pomimo wieloletniej już pracy związanej z bezdomnymi zwierzętami nie jesteśmy w stanie nie zaszokować się natężeniem cierpienia, z jakimi muszą zmagać się nasi podopieczni... Najczęściej cierpieli oni i cierpią w absolutnej samotności, zimnie i bez najmniejszych perspektyw na polepszenie swojego stanu. Zazwyczaj to tylko łut szczęścia oraz zbieg okoliczności powiązany z życzliwością ludzką sprawiają, że zwierzęta otrzymują potrzebną pomoc. Co łamie serce to to, że wiele z nich umiera pozostając niezauważonymi...


Legato miał to szczęście, że został zgłoszony - śliczny ale zaniedbany psiak wałęsał się poszukując jedzenia i azylu wiele dni. Do schroniska trafił słaby - jadł maluteńko, większość dnia przesypiał... Okazało się, że pod grubą warstwą zmierzwionej i brudnej sierści po lewej stronie szyi kryje się potężny ropień, który wygenerował gigantyczną ranę widoczną na zdjęciach. Głęboka rana zajmowała ponad 50% powierzchni jego szyi, miejscowo zakażona oraz zmartwiała sączyła się i sięgała aż do samych mięśni. Ciężko nam wyobrazić sobie jak długo i w jakim cierpieniu trwał Legato przez cały proces tworzenia się ropnia...

Widzieliśmy wiele, lecz stan jego szyi oraz skala bólu zdecydowanie nas przerosła. Najbardziej doświadczeni opiekunowie zwierząt oraz lekarze weterynarii określali ją jako ogromną i przerażającą...

Rana Legato została opracowana chirurgicznie - usunięto martwicę, oczyszczono ją z pozostałego wysięku i ropy. Ze względu na rozległość martwicy nie udało się jej zszyć - pozostaje więc otwarta i regularnie oczyszczana.

Niestety - rana nie jest jedynym problemem Legato - jego wyniki krwi wskazują na wiele dodatkowych kłopotów, które są w trakcie dokładniejszej diagnostyki.


Psiak przebywa na szpitalu gdzie dochodzi do siebie - musi być dokarmiany oraz cewnikowany, powoli zaczyna interesować się spacerami. Czeka go wiele badań diagnostycznych oraz długa hospitalizacja podczas której mamy nadzieję na powolne gojenie się rany oraz ustabilizowanie jego parametrów biochemicznych. Sama hospitalizacja to duże koszty - przy dodaniu do tego badań laboratoryjnych, obrazowych oraz potencjalnych przewidywanych zabiegów chirurgicznych (przeszczep skóry w przypadku problematycznego gojenia) jesteśmy w stanie przewidzieć, że sumaryczne koszty będą ogromne. Chcemy jednak dać Legato szansę - dlatego prosimy o wsparcie!


abWbJaWOvGnwUgvh.png

MWVmxpsDAoT2KF4F.png

HJpMa2OXzmwigLX7.png

oSQdMMOmdimOs01x.png

7YgSBOPARLaFgjX1.png

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Skarbonki

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Wpłaty 94

 
Klaudia
20 zł
 
Małgorzata Wosztyl
20 zł
 
Marta Padzinska
10 zł
 
Aneta
20 zł
 
Meliska
40 zł
 
Karina
100 zł
 
katarzyna
5 zł
 
Michał Kurczab
5 zł
 
Martyna
5 zł
 
Magda
10 zł
Zobacz więcej

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!