Witam. Mam na imię Kamil. Od dwóch lat pasjonuję się wyjazdami krajoznawczymi. Po zdaniu prawa jazdy i zakupie mojego pierwszego auta jakim stał się Seat Cordoba (przed lift 1999r.) rozpocząłem zwiedzanie otaczającego mnie świata. Z racji małych funduszy większość dalszych wojaży kończy się noclegiem na rozłożonym przednim siedzeniu. Dzięki czemu takie wyprawy nabierają zupełnie innego znaczenia :) Z racji mojej pasji do sportu żużlowego przy okazji wizyt na stadionach żużlowych zwiedzałem okoliczne miasta i zabytki. Ponad półtora roku temu urodził się pomysł podróży dokoła Europy. Zaczęły się przygotowania. Dzięki wielu bliskim mi osobą udało się ten pomysł zrealizować. Niestety w planach tegorocznej wyprawy pojawiają się dodatkowe koszty, których nie jestem w stanie sam udźwignąć, takie jak wysoki koszt paliwa czy elementy eksploatacyjne mojej miłości Cordoby, po wyrobienie Visy oraz nocleg w Rosji. Dlatego zwracam się z prośbą o pomoc w zrealizowaniu wyprawy na najdalej wysunięty fragment Europy na północ - Nordkapp - Norwegia

Przygotowania do wyjazdu na koło podbiegunowe.

Pierwszym z etapów to wyznaczenie najbardziej ekonomicznie trasy, staram się omijać drogi szybkiego ruchu, wybieram miejsca noclegowe oraz "atrakcje" warte odwiedzenia.

Drugim z etapów wyjazdu na koło podbiegunowe to przygotowanie pojazdu do trasy, aktualnie jestem na etapie wymiany hamulców i ich regeneracji, auto jest tez po niedawnym przeglądzie technicznym i czeka na wymianę układu wydechowego. W dalszej kolejności na miesiąc przed wyjazdem Cordoba przejdzie ponowne badania techniczne już ukierunkowane stricte pod wyjazd oraz zostaną wymienione wszystkie filtry wraz z olejami.

Wyliczenie kosztów.

Trzeci etap to wstępne obliczenie kosztów, najważniejszą oraz najdroższą rzeczą w podróży to koszt paliwa. Moja Cordoba jest zasilana poprzez LPG wiec po przeanalizowaniu dostępności tego rodzaju paliwa na trasie, będę mógł z niego korzystać aż do samego miejsca docelowego, niestety na terenie Finlandii nie ma stacji paliw z LPG a koszty benzyny są strasznie wysokie przez co zdecydowałem się zabrać z polski aż 240l w kanistrach. po każdym przejechanym baku LPG staram się przez krótki odcinek trasy przemieszać się wykorzystując benzynę.

Rosja.

Czwartym etapem podróży to zdobycie visy, umożliwiającej wjazd na teren Federacji Rosyjskiej, zdecydowałem się podjąć współpracę z wybranym biurem turystycznym gdzie dojdą kolejne koszty związane z wyrobieniem visy jak i kosztem noclegu w jednym z moteli znajdujących się w st. Petersburgu.