Pomóżmy sanitariuszce z Powstania warszawskiego!
Pomóżmy sanitariuszce z Powstania warszawskiego!
Nasi użytkownicy założyli 1 226 322 zrzutki i zebrali 1 348 497 384 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
Mega !
Dziękuję za wspaniały dar serca .
Jak kiedyś mawiał śp. gen. Tadeusz BIEŃKOWICZ ps. Rączy : „Są inni bardziej potrzebujący”
Więc koniec, dziękuję za zaufanie.
Rozliczenie przedstawię po zakupie.
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Pomóżmy sanitariuszce z Powstania warszawskiego!
Pani porucznik Wanda Zdun-Zalewska ps. Rawicz, sanitariuszka Obwodu II „Żywiciel” w Powstaniu warszawskim niosła pomoc innym, ale dziś potrzebuje naszego dobrego serca!
Jak wygląda sytuacja?
Pani Wanda mieszka na 3 piętrze starej, warszawskiej kamienicy. Mimo przeciwności losu i doświadczeń, wciąż bierze udział w spotkaniach i uroczystościach upamiętniających kolegów i koleżanki z Powstania.
Pani Wanda Zdun-Zalewska porusza się na wózku. Każde wyjście na zewnątrz to ogromny wysiłek uczestniczki Powstania warszawskiego, jej syna oraz wolonatriuszy, którzy starają się pomagać w miarę możliwości. Syn ma chory kręgosłup, co dodatkowo komplikuje całą sprawę.
Rozwiązaniem problemu, ogromną pomocą i radością, byłby zakup schodołaza kroczącego z wózkiem inwalidzkim, który pozwoliłby na dalszą aktywność pani Wandy.
Warto wspomnieć, że zarówno Pani Wanda, jak i syn deklarują, że gdyby z jakichkolwiek przyczyn nie mogła już korzystać z schodołaza, będzie on dostępny dla innych kombatantów.
Pomóżmy uzbierać tę kwotę! Chociaż w ten niewielki, symboliczny sposób postarajmy się odwdzięczyć za ogromne serce i odwagę sanitariuszki z Powstania warszawskiego!
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Dużo zdrowia dla Pani Wandy. Dziękuję za to co zrobiła w młodości.
Wierzę że się uda, MUSI SIĘ UDAĆ,"BO JAK NIE MY TO KTO"?!!!!!
Dokładnie jak napisałeś. Brawo Andrzej!
Mariusz Doromoniec, ogromne dzięki za realne: pomoc i zaangażowanie, bo różnie bywało z innymi.ale nieważne; MY "RÓBMY SWOJE"..KU CHWALE OJCZYZNY I JEJ BOHATERÓW !!!