Drodzy,

na naszym wiejskim podwórku przebywa regularnie taka piękna kotka. Jest typowym wiejskim kotem, żywi się u sąsiadów i u nas, ma swoje kryjówki. Była bardzo dzika, ale odkąd czuje się gorzej pozwala nam się głaskać.

od kilku dobrych tygodni mocno się ślini, zabraliśmy ją więc do lekarza. Okazuje się, że poza zaawansowanym świerzbem w uszach ma bardzo duży problem z zębami, zapalenie dziąseł spowodowane kamieniem nazębnym - konieczna jest sanacja. Na dotychczasowe doraźne leczenie wydaliśmy już prawie 400 zł, a sanacja (z możliwym usunięciem wszystkich zębów) to koszt kolejnych kilku stówek.

kotka jest naprawdę przekochana. Jeszcze nigdy nie widziałam kota, który tak spokojnie poddawałby się czyszczeniu uszu i pobraniu krwi! Byłaby wspaniałym domowym kotkiem, gdyby tylko ktoś mógł się nią zaopiekować. Lubi się tulić. Je wszystko bardzo chętnie (nawet pomimo problemów w pyszczku), jest bardzo spokojna, uwielbia wygrzewać się w słońcu.

jeśli masz możliwość i ochotę - wpłać cokolwiek na naszą zbiórkę. Bardzo nam to pomoże w leczeniu tej małej dzikuski.

dziękujemy!

Klaudia i Wojtas