"Go Fifi". Pomóż mi zrobić ten pierwszy krok!
"Go Fifi". Pomóż mi zrobić ten pierwszy krok!
Nasi użytkownicy założyli 1 226 259 zrzutek i zebrali 1 348 276 153 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Część jestem Filip mam 2 latka. Urodziłem się 5 września 2019 roku w 30tym tygodniu ciąży. Będąc jeszcze w brzuszku mamusi miałem operację na przepuklinę oponowo rdzeniową. Dodatkowo urodziłem się z wodogłowiem i pęcherzem neurogennym. Oprócz wad i problemów ze zdrowiem związanych z rozszczepem kręgosłupa doszły również komplikacje po wcześniejszym porodzie.
W 5 miesiącu została mi założona pierwsza zastawka komorowo-otrzewna jednak przez problemy związane z zastawką dostałem udaru, zakażenie gronkowcem. Po ok 2 miesiącach walki założono drugą zastawkę. Byłem już wtedy po ok 12 zabiegach operacyjnych.
Przy rehabilitacji podczas ćwiczeń złamana została mi kość udowa lewej nóżki, jakoś 5 miesięcy później znowu doznałem złamania w tym samym miejscu.
Moje życie dosyć ciężko się zaczęło, nie mam łatwo ale stale jestem mimo trudów uśmiechnięty. Rodzice starają się zapewnić mi opiekę jak i zapewniają wyjazdy na ćwiczenia, na badania do specjalistów ( alergolog, ortopeda, neurolog, neurochirurg, neurologopeda, osteopata, urolog). Codziennie jeździmy na: rehabilitacje, zajęcia sensoryczne, logopedyczne. Niestety ciągłe wyjazdy, sprzęt ortopedyczny, środki medyczne używane przy cewnikowaniu, większość wizyt prywatnych wiąże się ze znacznymi kosztami. Miesięcznie rodzice na same ćwiczenia wydają ok 2tyś, do tego dochodzą wizyty kontrolne 100-300 zł za wizytę. (dojazdy nawet do 120km w jedną stronę na wizyty) .
Aktualnie używam kombinezonu theratogs z którego niedługo wyrosnę. Mam pierwsze ortezy dzięki którym wiem już jak to jest stanąć na nogi i oglądać świat w tej perspektywy. Rodzice założyli zbiórkę ponieważ chcą mnie zabierać na dodatkowe ćwiczenia związane właśnie z użytkowaniem ortez z pionizacją, niestety dodatkowe koszty 150zł tygodniowo przekracza też budżet, a nie chcieliby aby brak pieniędzy wpłynął na mój rozwój. Bardzo słabo wychodzi mi samodzielne siedzenie, nie raczkuję, pionizacja może sprawić że będę silniejszy i może uda mi się w przyszłości stawić pierwszy kroczek.
Pieniążki trafią na subkonto we fundacji i dzięki temu będę mógł refundować i mieć pieniążki na ćwiczenia.
Dziękujemy każdemu za najmniejszy nawet grosik, czy złotóweczkę Filip Wierzyk wraz z rodzicami i starszą siostrą.
https://sercadlamaluszka.pl/nasi-podopieczni/filip-wierzyk
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!