Długo zbierałam się, by założyć zrzutkę.

Uważałam, że ludzie mają dużo poważniejsze problemy wymagające zbiórek pieniędzy, ale zauważyłam, że powoli przestaje sobie radzić z sytuacją. Od początku.

Od bardzo długiego czasu bolała mnie głowa, szczęśliwie badania nic nie wykazywały- wada zgryzu jako potencjalne źródło problemu wyszła całkiem przypadkowo- pan ratownik medyczny wypisując mnie ze szpitala, gdy napomknęłam mu o bólu głowy zasugerował, że to może przez zgryz bo nie wygląda dobrze. Gdy zaczęłam utrzymywać się sama, zdecydowałam się pójść do ortodonty-zaczęłam czytać o zgryzach, oglądać siebie i faktycznie widać było, że coś nie gra, co z dzisiejszej perspektywy wydaje mi się oczywiste. Poniżej stan wyjściowy zgryzu, na początku leczenia

Pierwsza wizyta u lekarza i potwierdziły się moje obawy: konieczna dystrakcja szczęki oraz operacja dwuszczękowa- oczywiście stałe aparaty przed i po leczeniu chirurgicznym, niżej pełny plan leczenia oraz opis diagnozy.

Lwią część leczenia mam już za sobą- dwa łuki założone, jestem też po dystrakcji, którą ze względu na czas oczekiwania oraz technikę wykonałam prywatnie. Koszta przygotowania do aparatu oraz samej operacji poszerzania szczęki udało mi się pokryć samodzielnie. Niestety, koszt leczenia ortodontycznego oraz dystrakcja szczęki, mocno nadwyrężyła mój budżet.

Operacja dwuszczękowa konieczna by dokończyć leczenie bym w końcu mogła gryźć poprawnie jest refundowana- niestety modele 3d, wymaganie do operacji nie i to właśnie dlatego założyłam zrzutkę.

Boje się operacji, po której obudzę się ze spuchniętą twarzą, a gdy opuchlizna ustąpi, zobaczę całkiem nowy kształt twarzy, inny niż ten który widziałam w lustrze przez 25 lat.

Będę wdzięczna za każdą wpłatę oraz udostępnienie

Niżej kilka zdjęć z przebiegu dystrakcji oraz mój piękny uśmiech po powiększeniu szczęki do odpowiednich rozmiarów

Dzięki lekarzom dystrakcja przebiegła bez problemów, mogę oddychać przez nos i w końcu mam miejsce na język :D

Podrzucam link do swoich mediów społecznościowych, gdzie relacjonowałam moją podróż z krzywymi szczękami, pojawiały się tam i zapewne nadal będą pojawiać się relacje z obecnej sytuacji :

https://www.instagram.com/stories/highlights/17951898133715839/