Dalsza działalność i rozwój Tatromaniaka
Dalsza działalność i rozwój Tatromaniaka
Nasi użytkownicy założyli 1 233 590 zrzutek i zebrali 1 370 878 161 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
Dziękuję za Wasze dotychczasowe wsparcie, które przerosło już moje oczekiwania (jeśli jakiekolwiek w ogóle były). To szalenie miłe widzieć ile osób docenia moją codzienną pracę w ramach portalu i potężny kop motywacyjny! Kwota zrzutki na tym etapie nie może już być zwiększona, ale rzecz jasna można ją dalej wspierać. Tak naprawdę im większą kwotę uda nam się zebrać, tym więcej nowych i ciekawych rzeczy będę miał możliwość Wam zaproponować, bo pomysłów mam mnóstwo.
Jeszcze raz dziękuję za każdą, nawet symboliczną wpłatę, chociaż znacznie ważniejsze od samych finansów jest dla mnie poczucie dla ilu osób Tatromaniak jest po prostu wartościowym miejscem w sieci.
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Cześć, pozwólcie mi napisać kilka słów o tle tej zrzutki i powodach jej założenia. Nie będzie to piękny, napisany oficjalnym językiem tekst...raczej coś co chciałbym Wam przekazać przy piwie jak dobrym znajomym, bo tak w pewnym sensie Was traktuję.
Od ponad 7 lat prowadzę Tatromaniaka, wkładając w to całe swoje serce. Pewnie raz wychodzi mi to lepiej, raz gorzej, ale angażuję się w to w 100% każdego dnia.
Gdy w 2018 roku pół Polski śledziło wydarzenia na Nanga Parbat, przez kilka dni właściwie nie wstawałem od komputera. Podobnie było w ostatnich tygodniach przy doniesieniach z K2, zarówno tych radosnych, jak i tragicznych. Nie zliczę ile razy spędzałem cały weekend (o pozostałych dniach nie wspominając) przed monitorem, zatrzymywałem samochód w trasie lub przerywałem imprezowanie, bo coś ważnego działo się w Tatrach. W dużych, "normalnych" redakcjach pracownicy mają dyżury. W jednoosobowej redakcji dyżur ma się cały czas. Kocham to, co robię. Staram się, aby moimi działaniami kierowała przede wszystkim pasja i rzetelność. Chcę, żebyście na Tatromaniaku mogli polegać niezależnie od dnia tygodnia czy godziny, niezależnie od tego co akurat robię w życiu prywatnym. Dlatego zwykle rzucam wszystko i piszę.
Codziennie próbuję wyszukiwać bieżące informacje, ważne komunikaty pogodowe, ciekawostki, wreszcie aktualne zdjęcia czy filmy pozwalające zobaczyć co słychać w ukochanych górach. Dość powiedzieć, że przez te kilka lat na portalu Tatromaniak.pl opublikowanych zostało ponad 2600 artykułów, o liczbie postów na Facebooku nie chcę nawet myśleć ;)
Wszystkie treści zamieszczane w obu miejscach zawsze były, są i będą darmowe. Nawet gdy dany post otrzymuje kilkanaście tysięcy polubień, nie wiąże się to przecież z żadnymi przychodami. Głównym źródłem utrzymania takiego tworu jak Tatromaniak powinny być reklamy, bo potencjał reklamowy jest przecież olbrzymi. Te w dość ograniczonej formie występują na portalu, nie wyskakują Wam jednak żadne denerwujące okienka, nie trzeba szukać kilku krzyżyków przed dokopaniem się do właściwej treści. Facebook jest właściwie totalnie wolny od reklam – takie założenie kiedyś przyjąłem i chciałbym trzymać się go tak długo, jak będę mógł. Piszę to, żeby nakreślić Wam uczciwie jak sprawy wyglądają.
Staram się utrzymywać Tatromaniaka na określonym poziomie działania, ale też rozwijać go w miarę możliwości. Niedawno udało się uruchomić olbrzymią bazę szlaków, która była projektem bardzo wymagającym pod wieloma względami. Jest i będzie rzecz jasna darmowa – chciałbym, aby służyła Wam jak najlepiej w planowaniu tatrzańskich wycieczek.
Pomysłów na kolejne etapy rozwoju mam wiele. Może kiedyś uda się wykonać podobną bazę dla Tatr Słowackich, może uzupełnić ją o materiały filmowe, może stworzyć kanał z ciekawymi treściami na Youtube, może zatrudnić kogoś do pomocy...Przede wszystkim chciałbym jednak móc prowadzić Tatromaniaka jak najdłużej w pełnym wymiarze czasowym i spokojnie patrzeć na jego przyszłość. Zamiast wprowadzać jakąkolwiek odpłatność lub zasypywać stronę reklamami, wolę zrobić całkowicie dobrowolną zrzutkę.
Jeśli uważacie, że treści, które otrzymujecie każdego dnia na Tatromaniaku warte są symbolicznego wsparcia, będzie to dla mnie duża forma docenienia. Niczego po tej zbiórce nie oczekuję, zwłaszcza w obecnych czasach, trudnych finansowo dla tak wielu osób. Jeśli jesteś w sytuacji, w której liczysz każdy grosz, trzymam kciuki, żebyś niebawem mógł pozwolić sobie na taki luksus jak wspieranie twórców internetowych. Niczym się nie martw, Tatromaniak nadal będzie dla Ciebie dostępny i całkowicie darmowy. Jeśli natomiast lubisz to, co robię i nie odczujesz zrewanżowania się wydaniem 5, 10 czy 20 złotych, bardzo pomoże mi to w utrzymaniu strony i realizacji dalszych planów z nią związanych.
Nie nastawiam się na zebranie żadnej konkretnej kwoty, oczekiwanie jej w dzisiejszych okolicznościach byłoby co najmniej niestosowne. Za każdą inwestycję w Tatromaniaka będę Wam po prostu wdzięczny. Wierzę również, że najlepszą nagrodą za okazane wsparcie będzie moja codzienna praca.
Aktualizacja: Bardzo dziękuję za dotychczasowe, tak liczne wsparcie. Jako że ze względów technicznych na pewnym etapie funkcjonowania zrzutki jej edycja (w tym zmiana kwoty) nie będzie wkrótce możliwa, pozwalam sobie ustawić "z góry" wyższy pułap kwotowy. To jedyny powód takiego zabiegu.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!