Przedstawiamy Wam część jednego z naszych stad. Mimo nieustającej akcji sterylizacji kotów wolno żyjących, zawsze ktoś do stada dołączy... ktoś zostanie podrzucony, ktoś się zagubi, ktoś nowy się urodzi. I tak, jak co roku, pełno brzuchów jest do nakarmienia i pełno oczu patrzy, czy przyjdziemy - byle nie z pustymi miseczkami.

Zima to trudny okres dla naszych podopiecznych - wolno żyjących kotów. Zima jest czasem największego zapotrzebowania energetycznego, które musi zostać pokryte odpowiednim karmieniem. Wolno żyjące koty co roku zmagają się z trudnym wyzwaniem, jakim jest ogrzanie się w zimę. Często są to koty, które ludzie otaczają „opieką sezonową”, intensywnie karmione latem, kiedy karmiciele przebywają w swoich domkach letniskowych, a zostawiane bez opieki w okresie, kiedy właśnie tej pomocy najbardziej potrzebują. Koty przyzwyczajone do karmienia, ale nie oswojone, o których większość zapomina wtedy, kiedy nie chcą już pamiętać...

Potrzeby kotów są stałe - stąd i nasze nieśmiałe prośby do Państwa. Pomóżcie nam nakarmić kocie brzuszki. Prosimy w ich imieniu.

Zaktualizowaliśmy zeszłoroczną zrzutkę, dotychczas zebrano na niej 970 zł co pozwoliło na pokrycie części kosztów związanych z karmą zimą 2022. Obecnie zapłaciliśmy 5457zł, więc całość zrzutki została podniesiona by uzbierać tegoroczną kwotę. (Wypłacone i wydane 970 zł + 5457 zł do zebrania = 6427 zł).

Zakupione zostały 504 puszki 800g za 2 736,40 zł oraz 40 worków po 10kg za 2 721,17 zł. Łącznie 5 457,57 zł.

www.facebook.com/animals.bydgoszcz