Na leczenie Trotyla
Na leczenie Trotyla
Nasi użytkownicy założyli 1 279 786 zrzutek i zebrali 1 499 850 936 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Czy wypada założyć zbiórkę na leczenie kota kiedy inni zbierają na leczenie dzieci?
Nie wiem.
Ale kocham tego kota, jest spełnieniem moich marzeń i członkiem rodziny <3
Choć nie wygrał na loterii dobrych genów, wierzę że wygrał dobrą rodzinę. Każdy kto go poznał wie, że jest niesamowicie uparty i kradnie jedzenie, ale jest też kochanym towarzyszem od 13 lat. Nie potrafię sobie wyobrazić sytuacji, w której nie wita mnie przy drzwiach, gdy wracam do domu. Kiedy nie biegnie za mną miaucząc, gdy przechodzę koło lodówki. Kiedy jem w spokoju kanapkę i on nie próbuje ukraść mi sera. Kiedy kładę się do łóżka, a on nie leży obok cicho mrucząc.
Do tej pory dzielnie zmagaliśmy się z wszystkimi schorzeniami, które mu się przytrafiły. No on oczywiście nic sobie z tego nie robi. Całkiem grzecznie zjada leki i suplementy. Może trochę przegina u weta, no ale każdy kot by się wkurzył na tak częste wizyty i badania. Dzielnie chroni nasz dom przed muchami i pająkami. Grzeje kolanka, gdy jest zimno. Masuje i mruczy. I nie zrzuca kwiatków, czego nie można powiedzieć o naszym drugim kotku :p
Pomimo swojego wieku i choroby zwyrodnieniowej stawów, zdarza mu się zapominać, że nie jest już młodym kociakiem, i czasem szaleje jak za dawnych lat.
Nie wiemy jak, ale najprawdopodobniej zeskoczył skądś (może gonił swoją młodszą kocią siostrę) i złamał tylną łapę :(
Oczywiście to go nie zatrzymuje i dalej próbuje skakać.
Jesteśmy po wizycie u ortopedy. Na poniedziałek zaplanowana jest operacja zespolenia kości piszczelowej oraz badanie histopatologiczne wycinka, pod kątem ewentualnego nowotworu, oraz pewnie szereg innych badań czy procedur, dowiemy się więcej w poniedziałek. Bo sprawa jest pilna, a Trotyl nie jest pacjentem idealnym.
Póki co zmagamy się z przewlekłą niewydolnością nerek, nadciśnieniem, przewlekłym zapaleniem jelit, chorobą zwyrodnieniową stawów. Przy czym po nim tego nie widać, on wydaje się być szczęśliwy i nie przejmuje się takimi łatkami. Póki co wszystko mieliśmy pod kontrolą. To złamanie to coś na co nie byliśmy gotowi.
Przed nami trudny czas operacji i pewnie jeszcze trudniejszej rekonwalescencji (z uwagi na charakter Trotyla).
Sama operacja z badaniem histopatologicznym została wyceniona za 3000 zł
Ciężko jest poprosić o pomoc, ale jeśli chcielibyście nas wspomóc to będziemy bardzo wdzięczni.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.