Wczoraj w nocy życie Kasi rozpadło się na kawałki. Pożar, który wybuchł w bloku mieszkalnym w Ząbkach, dosłownie pochłonął cały jej świat. Mieszkanie, wspomnienia, zdjęcia, ubrania, wszystkie rzeczy codziennego użytku – wszystko zniknęło w ogniu. Została tylko cisza, dym i przerażająca pustka.

Kasia uszła z życiem. Ale to, co zostało po pożarze, to nie tylko zgliszcza. To ogromna trauma, bezradność i pytanie: co dalej?

Dziś Kasia potrzebuje naszej pomocy. Potrzebuje dachu nad głową, ubrań, rzeczy pierwszej potrzeby. Potrzebuje też nadziei, że nie została sama.

Zbieramy pieniądze, by mogła zrobić pierwszy krok w stronę normalności. Nie odbudujemy wspomnień, ale możemy pomóc jej odzyskać poczucie bezpieczeństwa i godności.

Jeśli masz możliwość – wesprzyj. Jeśli nie – udostępnij.

Dla Ciebie to może być chwila. Dla Kasi – początek wszystkiego na nowo.

Z góry dziękujemy – za każdą złotówkę, każde dobre słowo, każdą myśl.

Razem możemy dać Kasi siłę, by z popiołów zrodziła się nadzieja.