Witamy serdecznie,

nazywam się Krzysztof i wraz z odważnym Białorusinem o polskich korzeniach Aliaksandrem Hudovichem chcemy udać się w podróż na drugi koniec Polski aby zabrać z granicy osoby potrzebujące pomocy uciekające przed okrucieństwami wojny którą zapoczątkowała Rosja i ich liderzy na szczytach władzy. Całą podróż chcemy zrelacjonować na kanale prowadzonym przez tego życzliwego człowieka o którym było głośno w wiadomościach ogólnokrajowych z powodu prowadzonej przez niego akcji sprzątania lasu w Zielonej Górze już dwa tygodnie po przyjeździe do naszego Województwa. Pod tekstem dodam link kierujący Państwa do strony z jego filmami.

Za własną inicjatywę został uhonorowany i przez Prezydenta miasta Zielonej Góry oraz organ Lasów Państwowych.

Cała kwota jaką uda się nam zebrać zostanie przekazana na wyjazd oraz zakup potrzebnych rzeczy osobą które zabierzemy ze sobą w podróż powrotną, każda suma nas ucieszy więc otwórzcie serca i pomóżcie nam zrealizować nasze plany.

Nagranie udokumentuje całą podróż od A do Z, aby też dać wam namiastkę tego co poświęcają wolontariusze którzy rozwożą ludzi w tragicznej sytuacji po całym terytorium Rzeczpospolitej.

Co jeśli nie uda się nam uzyskać odpowiednich środków?

Pieniądze pozyskane ze zbiórki przekażemy na Polską Akcję Humanitarną aby niezależnie od wszystkiego wasze datki wsparły społeczeństwo Ukraińskie które cierpi tak jak cierpiały poprzednie pokolenia naszych rodziców oraz dziadków.

Kwotę ustaliliśmy na 1250 złotych ale mile byśmy się zaskoczyli gdyby ta kwota była wyższa i pozwoliła by nam zadbać o dalszy los kobiet i dzieci które zostaną otoczone naszą i waszą opieką. przy większej kwocie postaramy się o lokum oraz zaspokojenie im innych potrzeb. A wy będziecie tego świadkami w kolejnych nagraniach jakie będziemy umieszczać w na profilu YT.

YOUTUBE Pana Aliaksandra

https://www.youtube.com/watch?v=RHNG7rI8O68&t=498s

Pozdrawiamy wszystkie dobre dusze i pamiętajcie, że dobro zawsze do nas wraca. A miarą naszego człowieczeństwa jest to jak traktujemy naszych bliskich oraz tych których osobiście nie znamy.