Dzięki wspaniałym osobom o złotych sercach udało nam się przenieść leczenie stopy naszej córki Zosi do Wiednia do najlepszego specjalisty w Europie od stóp końsko - szpotawych. Mimo, że wydawało nam się to niemożliwe dzieki Wam okazało się całkowicie osiągalne. Nasza historia jest opisana w poprzedniej zbiórce do której można zajrzeć wchodząc na moje konto na zrzutce. Zosia jest konsultowana u dr Radlera co.ok 5-6 miesięcy. Po tym co spotkało nas w trakcie nieudanego leczenia w Polsce nie wyobrażamy sobie, że mógłby ją teraz leczyć ktoś inny, ponieważ wiemy, że w końcu jesteśmy w dobrych rękach. Niestety koszta wizyty stanowią dla nas spory problem. Koszt jednego wyjazdu to ok 4 tys zł. Do tego musimy co kilka tygodni/ miesięcy zaopatrywać Zosię w specjalistyczne buciki z szyną, które używane kosztują ok 500 zł. Dzięki Wam udało nam się skonsultować Zosię w Wiedniu 3 razy ( raz online i 2 razy na miejscu) oraz kupić kilka par bucików. Nie jest nam łatwo, ale z uwagi na dobro naszego dziecka jesteśmy znów zmuszeni prosić Was o pomoc. Póki co zostajemy przy konsultacjach ale cały czas z tyłu głowy musimy pamiętać o tym, że kiedyś może być konieczna operacja. Na szczęście póki co mamy czekać i obserwować co będzie się działo że stopą, gdy Zosia będzie dalej rosła. Nie martwimy się, bo wiemy że dr Radler w razie potrzeby odpowiednio nas pokieruje. Niestety największą barierą są teraz pieniądze. Najbliższą wizytę będziemy mieć na przelomie listopada/ grudnia, czekamy obecnie na ustalenie terminu. Z góry dziękujemy za wszelką pomoc, która jest dla nas na wagę złota ❤