Ostatnie dni były dla naszej rodziny heroiczną walką z żywiołem. Silny deszcz i ogromny wzrost poziomu wody w rzece Czarna Woda sprawiły, że z każdą minutą sytuacją stawała się coraz bardziej dramatyczna. Niestety mimo usilnej walki żywioł stał się silniejszy co doprowadziło do zalania naszego dobytku. Poziom wody był tak wysoki, że brama wjazdową na posesję była niemal niewidoczna. Zalany został zarówno dom jak i budynki gospodarcze. Woda, która wdarła się do domu spowodowała niewyobrażalne zniszczenia. Zalane zostały meble, wszelkiego rodzaju sprzęty oraz rzeczy osobiste. Zniszczeniu uległy również podłogi i schody. Na wszystkich ścianach widoczny jest poziom wody jaki utrzymywał się w wyniku zalania.

Zalany został również ogród, przez co wszystkie płony uległy zniszczeniu.

W obliczu strasznej tragedii jaka spotkała naszą rodzinę wierzymy, że są ludzie o dobrym sercu, którzy pomogą nam stanąć na nogi i choć w małym stopniu pomogą w odbudowaniu dorobku naszego życia.