Bardzo proszę Państwa o wsparcie 🙏Błagamy  Was Szanowni Państwo o pomoc 🙏

Zwracam się do Państwa z ogromną prośbą o wsparcie w tym trudnym czasie.

Znaleźliśmy się w bardzo trudnym momencie w życiu nie jest to dla mnie łatwe prosić państwa o pomoc, ale w tej sytuacji nie mam innego wyjścia. 

Zmagamy się z poważnymi problemami finansowymi i zadłużeniem, które odbiera nam spokój i poczucie bezpieczeństwa.

Razem z mamą mieszkamy same od 5 lat. Zostałyśmy same po śmierci mojego ojca i brata mamy. A nasza sytuacja się pogorszyła. Mama przebywa na emeryturze, natomiast ja obecnie nigdzie nie pracuję. W sezonie letnim pracowałam dorywczo jako opiekunka starszej osoby. Praca sprawiała mi ogromną satysfakcję, niestety nie była stała. Pomimo mojego starania i ciągłego poszukiwania pracy, natrafiam na przeszkody. 

Mierzę się z cukrzycą typu 2 i innymi chorobami nerwicą i depresją które trawią moje codzienne funkcjonowanie od około 8 lat. Ostatnio niestety mój stan psychiczny bardzo się pogorszył.

Jestem już na skraju załamania psychicznego. W tym wszystkim zmagam się jeszcze z niepełnosprawnością intelektualną, więc pracodawcy niestety nie chcą mnie zapraszać na rozmowy rekrutacyjne wciąż spotykam się z odmową.Sytuacja w naszej gminie dodatkowo komplikuje sprawę, ciężko jest z pracą. Utrzymujemy się z emerytury mamy w kwocie 3010 zł. Dodatkowo komornik zabiera co miesiąc z emerytury mamy 978,02 zł. Po odliczeniu wszystkich wydatków na opłaty i leki w kwocie 1775 zł, zostaje nam 257 na osobę. W tych czasach ciężko wyżyć za takie pieniądze. Na rodzinę nie mamy co liczyć. Tak samo na pomoc z OPSu nie mamy co liczyć.Ponieważ przekraczamy kryterium dochodowe. Ponieważ odciąganej kwoty którą zabiera komornik w kwocie 978,02 zł zgodnie z ustawą o pomocy społecznej z dnia 12 marca 2004 r. nie odlicza się od dochodu. 

Tworzymy dom pełen miłości, wsparcia i szacunku, ale bez stabilnych dochodów trudno nam zapewnić podstawowe potrzeby. Każdy dzień to walka o to, by przetrwać i znaleźć wyjście z tej sytuacji.

Z ciężkim sercem, ale pełni nadziei, prosimy Was o pomoc. Każda, nawet najmniejsza wpłata, to dla nas krok w stronę odzyskania stabilizacji i spokoju. Jeśli nie możecie wesprzeć nas finansowo, prosimy o udostępnienie naszej historii – to także ogromne wsparcie, które może pomóc nam dotrzeć do osób, które będą mogły nam pomóc.

Dziękujemy za każdą formę pomocy, za każdą złotówkę i dobre słowo. Wierzymy, że z Waszym wsparciem uda nam się pokonać ten trudny czas i stanąć na nogi.

🙏 Dziękujemy z całego serca!