Ratujemy Bunię!
Ratujemy Bunię!
Nasi użytkownicy założyli 1 226 314 zrzutek i zebrali 1 348 463 888 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
EDIT:
Ponad miesiąc temu, zupełnie nieplanowanie uratowałyśmy kociaka, który znalazł się pod Intermarche w Suchej Beskidzkiej.
Kociak przeszedł kastracje, jednakże pojawiła się też biegunka niewiadomego pochodzenia. Pinky miał zrobione wszystkie możliwe badania, za które teraz musimy zapłacić.
Fakturę możecie zobaczyć w zdjęciach na górze.
Drodzy miłośnicy zwierząt,
Założyłyśmy zrzutkę ponieważ Bunia, która została przez nas przejęta wczoraj (04.10.24) od Gminy Zawoja-Skawica wymaga dalszej opieki lekarza weterynarii.
Jako, że z rany sączy się ropa, a jeden z szwów puścił, udałyśmy się dzisiaj do naszego lekarza weterynarii. Po oględzinach lekarki zadecydowały, że sunia musi przejść zabieg rekonstrukcji, oczyszczenia i ponownego zszycia rany. Materiał zostanie wysłany do badania histopatologicznego.
Buni dzisiaj został wykonany antybiogram w celu dobrania odpowiedniego antybiotyku, otrzymała również kolejne leki, które pomogą jej przetrwać te kilka dni. Mimo cierpienia, przez które przechodzi psinka, sunia jest niezwykle pogodna, bardzo cierpliwa, łaknie towarzystwa człowieka. Szukamy dla niej najlepszego domu stałego, ponieważ w tym momencie przebywa w pełnym zrozumienia i miłości domu tymczasowym! Nie możemy jej pozwolić trafić do zimnego, schroniskowego kojca!
Historia Buni
W ubiegłym tygodniu otrzymałyśmy zgłoszenie nt. rannego psa należącego do pewnej osoby, który błąkał się po Skawicy od jakiegoś czasu. Na drugi dzień pojechałyśmy na miejsce gdzie zastałyśmy mężczyznę, który nie był wobec nas przyjaźnie nastawiony. Na miejsce wezwałyśmy policję, która psa nie znalazła - mężczyzna twierdził, że czworonóg nie należy do niego. Szukałyśmy Buni kilka dni, aż w ubiegłą sobotę dzięki dobrym ludziom udało się ją zabezpieczyć. Ze względu na to, że mężczyzna nie przyznawał się do posiadania psa, czworonóg miał status bezdomnego i był pod prawną opieką gminy Zawoja-Skawica. Prawo gminne nakazuje gminie psa tymczasowo zabezpieczyć, szukać właściciela (który w przypadku Buni się wyparl), a jak on się nie odnajdzie to odesłać do schroniska (w tym wypadku schronisko w Nowym Targu). Nie mogłyśmy na to pozwolić, dlatego zawarłyśmy porozumienie z gminą i przejęłyśmy wczoraj (04.10.24) Bunię na 2 miesiące, aby leczyć ją u naszego weterynarza, ale przede wszystkim UCHRONIĆ OD SCHRONISKA, gdzie w takim stanie nie miałaby żadnych szans na przetrwanie!
Inne psy
Na domiar złego na prostacie Miśka pojawiły się cysty i musi przejść zabieg kastracji w najbliższych dniach. Musimy też przeprowadzić kontrolne badania jego stanu zdrowia, ze względu na jego historię choroby związaną z przewodem pokarmowym. Również Sara zmaga się z problemami jelitowymi, dlatego też w piątek została pobrana jej krew oraz kał do badania, żeby poznać przyczynę tego stanu rzeczy. Sarę musimy również wykastrować.
Bardzo prosimy Was o pomoc, bo tylko dzięki Wam możemy ratować kolejne zwierzęta. Chcemy przypomnieć również, że działamy na zasadzie wolontariatu, więc Wasze pieniądze są przeznaczone wyłącznie na nasze czworonogi (zabiegi, leki, szczepienia, jedzenie, zabawki, miski, maty, oleje do karmy, przysmaki, dojazdy do weterynarza etc.)
Za każdą wpłatę jesteśmy niezmiernie wdzięczne!
OTOZ Animals Inspektorat Sucha Beskidzka
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!