Diagnostyka, leczenie i jedzenie dla kotów po zmarłej
Diagnostyka, leczenie i jedzenie dla kotów po zmarłej
Nasi użytkownicy założyli 1 231 684 zrzutki i zebrali 1 364 615 699 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
28 marca 2021 roku ich świat się zatrzymał. Ukochana Pani zmarła nagle, w wieku 66 lat. Przecież miała być z nimi do końca. Już nie będzie.
4 kociaki - mama Tosia i trójka rodzeństwa (nieśmiała Jadzia, ciapowaty Bronek i wszędobylski Mundek) zbierają na dalsze życie. Przede wszystkim karmę suchą i mokrą, ale też dalszą diagnostykę i ewentualne leczenie. Dzieciaki wymagają pilnej diety, a co za tym idzie, karmy specjalistycznej. Są w ogromnym depresji, co niestety odbija się na ich zdrowiu. Wymagają zabiegów pielęgnacyjnych, w stresie kompulsywnie wylizują futerko.
Więcej o kotkach:
TOSIA (mama):
Biała z elementami czarnego umaszczenia. Charakterystyczny krótki ogonek i drobne tylne nogi, co jest prawdopodobnie wynikiem wady wrodzonej. Już taka przyszła na świat. Nie przepada za dotykiem w ‘tamtych rejonach’. Jako jedyna w rodzinie zachowuje linię. Bardzo kontaktowa. Głośno domaga się pieszczot i głasków. Znaleziona na ulicy, w zaawansowanej ciąży. Umówiona na sterylizację aborcyjną, zaczęła rodzić 2 godziny przed zabiegiem. Takie oto zrządzenie losu. Takie szczęście :)
Jednego kotka udało się wyadoptować, na resztę nie starczyło siły psychicznej. '4 też się zmieszczą' - brzmiały słowa Pańci. I zmieściły się...
Jej dzieci:
BRONEK
Ciapowaty od dziecka. Imię ma po bohaterze serialu Dom. Czarny z pięknym srebrnym podszerstkiem, który lśni różnymi kolorami, zależnie od tego w jakim świetle się znajdzie. Lubi wygrzewać się przy ciele człowieka (chętnie pakuje się pod kołdrę, mrucząc przy tym z rozkoszy). Duży chłopak. Trochę nieśmiały.
MUNDEK
Zwany także Adolfikiem, ze względu na swoją czarną plamkę na nosie. Pierwszy na świecie, pierwszy do miski, zawsze do wszystkiego pierwszy. Typ kombinatora, który w każdej sytuacji sobie poradzi. Piękne białe futro z czarnymi łatami. Bardzo duży zwierz – po ciemku może uchodzić za psa 😊 Najśmielszy z całej trójki, choć i on podchodzi z rezerwą do obcych. Imię po bohaterze serialu Dom.
JADZIA
10 kg czystej miłości. A może nawet więcej… bo beztroskie kobiety takie, jak Jadzia kalorii nie liczą. Najbardziej przeżywa śmierć swojej pani. Niestety wykazuje już objawy depresji. Czarna jak węgiel. Charakterystyczne, piękne, zielone, świdrujące oczy. Oświeci Ci nimi drogę do toalety w nocy. Bardzo nieśmiała i wrażliwa. Imię dostała po ukochanej cioci w rodzinie.
Kotki poszukują również nowych domów. Czekają na kogoś, kto pokaże im, że życie się nie skończyło. Smutne, w depresji, zdezorientowane… do adopcji oddzielnie, lub w pakietach. Chętnie razem, ale przecież takie cuda się nie zdarzają ☹
Mama Tosia ma 10 lat, jej dzieciaki 9. Wszystkie są wykastrowane i zaczipowane. Testy FeLV i FIV ujemne.
Tel. do córki zmarłej: 604 55 76 89
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!