Każdy grosz to włos - zbieramy na perukę dla mojej przyjaciółki, na jej komfort psychiczny i fizyczny!

Dorota, kobieta torpeda. Najbardziej zakręcona i pozytywna osoba, jaką znam! Ma w sobie moc pozytywnej energii, potrafi nią zarazić wszystkich dookoła. Niestety, miała... do czerwca tego roku, kiedy to zdiagnozowano u niej nowotwór, który okazał się złośliwy. Konsultacje, badania, leczenie -to teraz jej codzienność. Mimo tego, co się dzieje w jej życiu jest aktywna zawodowo. Jako ważny specjalista w fundacji, którą wspiera i aktywnie pracuje od kilku lat czuje się zobowiązana do pomocy i pracy nawet w takiej sytuacji, w której się znalazła. Dorota jest piękną i bardzo silną kobietą. Ma cudowne serce, duszę oraz ogromne poczucie humoru. Wszystko potrafi obrócić w żart – to kochana żona ,matka, córka, przyjaciółka, siostra - wariatka :) I za to ją właśnie uwielbiam.

To dla niej tu jestem. Jesteśmy- w końcu dotarłaś/ eś do tego miejsca.

Mocno wierzę, że nam się uda, że jest wielu ludzi, którym zależy na tym, żeby Dorota wyzdrowiała. Chciałabym, żeby swobodniej przeszła przez ten trudny dla niej i dla jej bliskich okres.  

Jest jeszcze coś.

W trakcie leczenia, czeka ją bardzo ważne wydarzenie – ślub i wesele jednej z jej córek. Wszyscy wiemy jak ważna jest to sprawa dla mamy!!!

Bardzo chciałabym ,aby w tym szczególnym dniu czuła się dobrze ze sobą, fizycznie i psychicznie. Żeby była szczęśliwą mamą wydającą córkę za mąż. Wierzę, że się to uda. Bo wierzę, że dobro wraca i jest w nas samych. A przede wszystkim dlatego, że na to dobro zasługuje.

Zwracam się do Was z uprzejmą prośbą, pomóżcie Dorocie swobodniej przejść przez te paskudne skutki chemioterapii. Zbierzmy pieniądze na perukę -nie tylko z okazji tej ważnej dla niej uroczystości, ale przede wszystkim dla jej lepszego samopoczucia. Pozwólmy jej poczuć się piękniej.

Wiem, że jest tutaj wiele potrzebujących osób, dlatego za każde udzielone wsparcie i ciepłą myśl o niej - bardzo DZIĘKUJĘ!

Liczy się każda złotówka, dzięki której jesteśmy coraz bliżej celu.