Kochani!

Dnia 09.11.2021 r. wraz z rodziną adoptowaliśmy z bielskiego Schroniska dla Zwierząt Reksio, małego pieska. Daliśmy mu na imię Cziko. Na adopcję czekaliśmy ok. 2 tygodni, ponieważ zwierzak musiał być poddany kilku zabiegom. Usunięcie guza na szyi, usunięcie kilku zębów oraz zdjęcie kamienia. Wiedzieliśmy, że piesek jest już starszy i schorowany, że będzie wymagał dalszego leczenia. Jednakże to co stało się 2 dni po przyjęciu Cziko sprawiło, że po raz pierwszy w życiu postanowiliśmy zwrócić się o pomoc do szerszego grona osób. Zauważyliśmy, że psiak kuleje na prawą tylną łapkę. Niezwłocznie pojechaliśmy do weterynarza - chirurga. Zdjęcie rentgenowskie wykazało zerwanie więzadła. Uraz najprawdopodobniej był niezauważony w schronisku. Tam pieski wychodzą na spacer tylko raz w tygodniu z wolontariuszami. Cena za wykonanie operacji umożliwiającej pieskowi życie bez ciągłego bólu przekracza nasze możliwości finansowe. Kwota jaką musimy zapłacić to 900 zł za samą operację, 200 zł orteza, 150 zł niezbędne badania przed operacją. Zdaję sobie sprawę, że koszty mogą być znaczne wyższe. Jednakże, co nie bywałe Cziko bardzo się już u nas zadomowił, zaprzyjaźnił z suczką rezydentką. Nie złamiemy mu serca i z powodu braku finansów nie oddamy do schroniska, a tym bardziej nie skażemy na cierpienie. Jeżeli nie naprawimy tej łapki, to druga łapka prawdopodobnie niebawem odmówi posłuszeństwa.

Bardzo prosimy o pomoc Wszystkich, którym nie jest obojętny los naszych zwierzęcych przyjaciół.