Dwie młode, malutkie suczki pilnie potrzebują nowych domów

Misia i Mela zostały urodzone przez żyjącą w polach, nieuchwytną sukę.

Jako szczenięta wpadły do stawu, z którego w ostatniej chwili zostały uratowane.

Od tamtej pory mieszkają z nowym opiekunem, który niestety nie ma możliwości fizycznych, ani finansowych na dalszą opiekę nad nimi.

Suczki są zadbane, mieszkają w domu i są przyzwyczajone do domowych warunków.

Są mocno nieufne wobec obcych osób. Jednak chętnie nawiązują kontakt ze swoimi opiekunami, lubią głaskanie i pilnują się.

Są zaszczepione od wścieklizny, ale nie są wysterylizowane. Na chwilę obecną są pilnowane, by nie uciekły, ze względu na brak środków finansowych na wykonanie zabiegu.

Mają ok. 1 rok. Na oko ważą ok. 8kg.

Najważniejsze jest dla nich znalezienie nowych domów.

Jeśli ktoś jednak chciałby wspomóc je karmą, czy opłaceniem zabiegów weterynaryjnych, również będzie to duże wsparcie.