Witam serdecznie, 

Sześć tygodni temu nasza rodzina zdecydowała, że chcemy stworzyć ciepły i przepełniony miłością dom dla puchatego maluszka, który otrzymał dumne imię Henryk. Rudo biały malec był bardzo energicznym i głośnym kociakiem, który od razu podbił nasze serca. Niestety kilka dni temu, kilku weterynarzy zdiagnozowało u naszego Henia FIP w postaci wysiękowej. Nie spodziewaliśmy się, że ten kociak w tak krótkim czasie stanie się naszym oczkiem w głowie i źródłem codziennego uśmiechu na naszych twarzach. Niestety poinformowano nas, że w Polsce jest to choroba, na którą nie ma lekarstwa, a jedyną opcją jest eutanazja. Nie byliśmy w stanie zostawić go na uśpienie, więc zabraliśmy go z powrotem do domu i z nadzieją zaczęliśmy szukać innych rozwiązań. Trafiliśmy na grupę ludzi na Facebooku, którzy tak jak my chcą walczyć z wizją zbliżającej się śmierci ich pupili. Jedyną szansą na uratowanie naszego kilkumiesięcznego malca jest sprowadzenie niezwykle drogiego leku GS 441524, który może go uratować. Piszę tu z prośbą o pomoc, gdyż 84 dniowa kuracja tym lekiem to koszt około 8 tyś zł. Mamy mało czasu, bo dawka jest uzależniona od wagi kociaka co oznacza, że razem z wagą rośnie koszt kuracji. Nie jesteśmy w stanie opłacić leczenia samodzielnie.. każda nawet najmniejsza pomoc, minimalna wpłata bądź udostępnienie zbiórki to ogromna pomoc w uratowaniu jego życia. 

Z góry wszystkim dziękujemy. 

Kochająca rodzina Henryka.