Na ratunek Sonii!
Na ratunek Sonii!
Nasi użytkownicy założyli 1 226 355 zrzutek i zebrali 1 348 549 072 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
Drodzy Wspierający leczenie Soni. 08.03.2019r. nagle stan zdrowia kotki bardzo pogorszył się i mogliśmy jedynie pomóc jej godnie odejść. Pocieszającym w tej smutnej sytuacji jest fakt, że kotka wolno żyjąca nie odeszła w krzakach na mrozie czy w deszczu a w godnych warunkach tulona w moich ramionach :( Sonia-była dla mnie wyjątkową kotką. <3 Pozostały po niej kociaki do adopcji. Dziękuję za Wasze wsparcie finansowe i duchowe. Że razem ze mną walczyliście i pozwoliliście na zminimalizowanie jej cierpienia. Po tygodniu dostaliśmy wynik badania chorego organu(*poniżej) i jak się okazuje zrobiliśmy wszystko co można było zrobić. Dziękuję z całego serca, że koci los nie jest Wam obojętny. Fakturę/paragon przedstawię w komentarzu po jej opłaceniu. A jeśli jakiś grosz zostanie przeznaczę na jedzenie dla pozostałych kociaków. * Rozpoznanie: masywne ziarniniakowe zapalenie śledziony i węzła chłonnego krezkowego, włóknikowe zapalenie otrzewnej śledzionowej Komentarz: stwierdzone zapalenie ma podłoże infekcyjne. W diagnostyce różnicowej uwzględnić należy przede wszystkim zakaźne zapalenie otrzewnej kotów (FIP)
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Zbieramy środki na diagnostykę i leczenie Sonii.
Sonia jest kotem wolno żyjącym. Pierwszy nasz kontakt był w zeszłym roku, kiedy to Sonia została wyleczona z kociego kataru oraz wysterylizowana. Doszła do siebie i powróciła w swoje miejsce. Jej opiekunką jest Kasia, która dba o wszystkie podwórkowe futra na "swoim rewirze".
Półtora tygodnia temu Sonia przyszła do Kasi "prosząc" o pomoc.
Po raz pierwszy dała się pogłaskać. Po raz pierwszy Kasia wzięła swobodnie Sonię na ręce...
I tak Sonia trafiła do nas kolejny raz.
Wizyta u weterynarzy: wysoka gorączka, silna anemia... Sonia z ponad 5 kilo spadła na 3, można jej teraz policzyć kosteczki...
Dalsza diagnostyka usg, badania krwi pokazały, że to nie jest zwykłe niedożywienie. Sonia ma złe wyniki a usg pokazało, że coś się dzieje z jej wątrobą... Aby mieć większa pewność i możliwość specjalistycznej pomocy musimy Sonię prześwietlić, wykonać ponowne USG, kolejne badania krwi i prawdopodobnie biopsja.
To wszystko kosztuje.
Zawsze bałam się tego, że o życiu zwierzęcia będą decydowały pieniądze...
Mamy pod opieką pokaźną gromadkę kotów, które potrzebują nie tylko opieki medycznej ale również wyżywienia.
Prosimy! Pomóż nam uratować Sonię...
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Ratuj Sonie!