AKTUALIZACJA 29.04.2024

Żurek został wykastrowany i prześwietlono mu łapkę - najprawdopodobniej doszło do odgryzienia dłoni w gnieździe stąd jej brak. Tydzień po zabiegu Żurek zaczął mieć problemy z chodzeniem i trafił na szpitalik. Ma zmiany w odcinku lędźwiowym kręgosłupa i podejrzenie dyskopatii. Po wizycie u fizjoterapeuty wyszło, że jest bardzo bólowy, ma skrzywioną postawę właśnie przez brak dłoni, przesunięty krąg w kręgosłupie. Żuruś większość czasu leży, niechętnie kica, apetyt ma słaby przez co schudł a przez bardzo krzywą postawę dorobił się sporych ran na piętach 😔

Obcięliśmy również futerko aby było mu lżej a spod futra wyłoniło się mikro ciałko 🥹

Żurek to 2.5 roczny kawaler który przebył długą drogę aby zyskać szansę na znalezienie swojego jedynego człowieka ❤️

Praktycznie w ogóle nie odwiedzał weterynarza w swoim życiu i nie miał wykonanych żadnych badań - to już nadrobiliśmy i jest całkiem nieźle:

- wyniki krwi ok!

- EC negatywne!

- serducho i płuca zdrowe ❤️

Kastracja umówiona na 15.04 bo jest baaardzo mocno pobudzony hormonalnie..

Przyjechał z bardzo długimi pazurami które były za długie i powykręcane na wszystkie strony.

Żurek urodził się z lewą przednią łapka która kończy się na łokciu, przy kastracji będzie miał wykonane zdjęcia RTG ale najprawdopodobniej kikut zostanie amputowany lecz trzeba będzie wykonać to jako osobną operację gdyż nie można łączyć tego z kastracją.

Czasem się na nim opiera co wymusza skrzywioną pozycję ciała, kręgosłup ma trochę bolesny.

26.04 ma również umówioną wizytę u fizjoterapeuty.

Jak Żurek będzie po kastracji, zaszczepiony i ogarnięty z łapką będzie szukał najlepszego domku z towarzystwem, takiego już na stałe ❤️