Marzeniem Macieja jest podróż do Legolandu w Danii, zanim straci możliwość poruszania rękoma, zanim nieuleczalna choroba jaką jest postępujący zanik mięśni (Dystrofia mięśniowa Duchenne'a )zabierze mu jego niesamowitą pasję jaką jest budowanie Lego. Maciej nie chodzi już od dwóch lat i to niestety mocno przyspiesza postęp choroby, wymaga pomocy praktycznie już w większości czynności, toaleta czy samodzielne umycie zębów czy nawet podrapanie się po głowie są już nieosiągalne...

Ale długo można by pisać o naszych codziennych zmaganiach, a tego Maciej by nie chciał więc przechodzę do meritum

Marzenie Maćka to podróż do Legolandu, a tam zwiedzanie na wózku z napędem elektrycznym (sam wybrał konkretny model)

Wszystko zbiega się z 18 urodzinami, (23 maja) które właśnie tam chciałby spędzić. To ostanie miesiące które mu zostały na to by samodzielnie przeżyć coś, co w przyszłości będzie już nieosiągalne. To najdzielniejszy wojownik, pełen uśmiechu i życzliwości mimo bólu i mimo ograniczeń fizycznych. Pomóżmy mu zrealizować podróż życia.