Hej! z tej strony Virgi z https://www.instagram.com/pieswciapki/

Jak większość z Was wie, Salusia została adoptowana przeze mnie w listopadzie 2018 roku z już zwichniętymi obiema rzepkami. Po pierwszej konsultacji u ortopedy stwierdzono niebolesne zwichnięcie pierwszego stopnia, nadające się do zabiegu, ale lekarze odradzali z uwagi na brak dyskomfortu no i długą rekonwalescencję.

Salsa jest na lekach od początku tego roku - przyjmuje Bioxetin oraz Alpragen i na ten moment nie wyobrażamy sobie bez nich życia. To bardzo wrażliwa i lękowa sunia, a leki pozwalają jej dosłownie przeżyć dzień bez stresu. I tak jak główkę udało nam się ogarnąć, tak posypały się nogi.

Salsa na ten moment kuleje, nie jest chętna do dłuższych spacerów, często rezygnuje z nich całkowicie - siadając i prosząc o interwencję. Rzepka na pewno sprawia jej duży dyskomfort, chcemy jej jak najszybciej pomóc.

W zeszłym tygodniu widzieliśmy się po raz kolejny z ortopedą i prawa rzepka ma już zwichnięcie trzeciego stopnia na stronę przyśrodkową, do operacji na już. Podczas zabiegu, aby włożyć staw na miejsce, kość w nodze będzie musiała zostać złamana.

Zabieg zaplanowany jest na dzień 28 września u doktora Krajewskiego. Po zabiegu czeka nas do 6 miesięcy rekonwalescencji. Następnie będziemy musieli zoperować drugą nogę (tutaj mamy zwichnięcie drugiego stopnia), która zapewne przy obciążaniu jej przez czas dochodzenia do siebie z pewnością się posypie.

Po zabiegu chcielibyśmy zabierać Salusię do fizjo, aby pomóc jej stanąć znowu na cztery łapki. Salusia ma około 7 lat i jeszcze duuuużo biegania po lesie przed sobą. Chcielibyśmy, aby znowu miała taką możliwość.

Koszt operacji jednej nóżki to 2500zł. Do tego na pewno dojdzie koszt rehabilitacji, opatrunków, konsultacji. Oczywiście wszystko zostanie skrupulatnie Wam przedstawione.

Zapraszamy Was do licytowania i wsparcia nas w tej długiej drodze o odzyskanie sprawnych nóżek. Każda kwota to dla nas ogromna pomoc i z góry dziękuję każdemu kto pomoże małej!