Powrót Zbyszka do zdrowia
Powrót Zbyszka do zdrowia
Nasi użytkownicy założyli 1 177 860 zrzutek i zebrali 1 230 736 163 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Cześć, jestem Zby.
Pewnie dziwicie się, co za „Zby”? Cóż, w poprzednim życiu byłem po prostu Zbyszkiem. Wesołym, normalnym 36-latkiem, który mimo burz i życiowych zakrętów, starał się iść przez życie z podniesionym czołem. Kochałem jamajskie rytmy, zwierzęta, długie spacery i kontakty z ludźmi. Miałem pracę, rodzinę i namiastkę szczęścia. Niestety 11 sierpnia Zbyszek nagle przestał istnieć. W te upalne, letnie popołudnie, na środku ulicy w moim rodzinnym Przasnyszu dostałem rozległego udaru niedokrwiennego mózgu. Gdy dotarłem na specjalistyczny odział neurologii w innym mieście, mój stan był już krytyczny. Lekarze powiedzieli mojej mamie, że uratować mnie może tylko cud, a jeśli przeżyję, do końca życia będę tak zwaną „rośliną”. Miałem niemal całkowicie uszkodzoną prawą półkulę mózgu i paraliż lewej strony ciała. Mój stan był tak zły, że interwencji nie chcieli się podjąć nawet wybitni neurochirurdzy… I wtedy zdarzył się ten „cud”. Każdego dnia, nieprzytomny, walczyłem o życie. Nie chciałem tak wcześnie odchodzić…
Wysiłek lekarzy i jakaś niewytłumaczalna wyższa siła sprawiły, że mój stan z tygodnia na tydzień się poprawiał. Odzyskałem przytomność. Zacząłem rozpoznawać bliskich, w końcu zacząłem mówić… Niestety wciąż jestem „Zby” – połową człowieka, którym byłem kiedyś. Mój mózg nie pracuje tak jak powinien, moje ciało również. Moją historię pomogli mi ubrać w słowa przyjaciele. Was z kolei proszę, byście pomogli mi wrócić do życia…
Obecnie opuściłem oddział rehabilitacyjny, a ponadto dopadł mnie koronawirus, co przy stanie mojego zdrowia jest bardzo niebezpieczne.
Potrzebuję wsparcia finansowego na sprzęt rehabilitacyjny, wózek, artykuły medyczne, czy pobyt w specjalistycznym ośrodku. Muszę też dostosować mieszkanie do potrzeb osoby głęboko niepełnosprawnej. Po wyjściu ze szpitala, opieka nade mną pozostanie w gestii matki i brata. Niestety nie mogę starać się o dofinansowanie ze środków PFRON, gdyż nie zakończyłem leczenia i nie mogę uzyskać renty i grupy inwalidzkiej.
Marzę o tym, by znów stanąć na nogi, poczuć zapach lasu, pojechać na koncert i utonąć w ciepłych falach muzyki. Chcę na powrót stać się sobą, stać się Zbyszkiem… Pomóż mi spełnić te marzenie…
![Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.](https://cdn.zrzutka.pl/build/images/chip/chip-description-empty.png)
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
![](https://cdn.zrzutka.pl/build/images/payment_card/cards.png)
Zbychu życzę Tonie szybkiego powrotu do zdrowia oraz spełnienia marzeń,trzymaj się dobry chłopaku ty kiedyś pomagałeś,myślę że dobro dobrem się odwdzięczy.Pozdrawiam
Proszę pomóż mojej siostrze stanąć na nogi.. wejdz i pomóż wpłacając lub udostępniając https://pomagam.pl/wgegm9m8
Szybkiego powrotu do zdrowia.
Dużo zdrowia i pomyślności!
Dużo dobrego! Zdrowia, cierpliwości i siły!