id: rz4yh4

Żeby nam było ciepło w ogony

Żeby nam było ciepło w ogony

Nasi użytkownicy założyli 1 225 799 zrzutek i zebrali 1 347 181 961 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Dżem dobry Państwu. Nazywam się Szara Bura i zarządzam Kociarnią Gdańskiej Akcji Koty Spod Bloku. Zadanie łatwe nie jest, bo mieszka nas tu na stałe dwadzieścioro czworo w pokoju adopcyjnym i szpitaliku. Ja, Pyrek, Jańcio, Rybka, Holly, Maja, Pablo i Diablo, dwa Whiskasy, trzy Jeżozwierze, trzy Zombiaczki, Kitka, Ygritte, Matrona, Sikorka, Siostry Sisters i Czarka. No i Marmurek, który uznał, że lepiej umierać u nas niż pod krzakiem i chyba chwilowo zrezygnował z tego umierania, oszust jeden.

u7fbb853fbe3da53.pngWłaściwie wszyscy jesteśmy spod krzaka i nie wybieramy się z powrotem. Niektórzy są nieletni, niektórzy udają chorych, dla Kitki trzeba by wynająć lawetę... Jest też poddasze, na którym straszą dzicy po kastracjach i w leczeniu, ale ich nie wymieniam, bo wszyscy nazywają się „Przestań Syczeć, Przecież Nic Ci Nie Robię”.

e576e458c51ba0cb.pngŻeby stworzyć dla nas ten kurnik szalone kociary wypstrykały się z oszczędności do zera. Pomogli im Dobrzy Ludzie, którzy zasponsorowali część sprzętu i remontu, podarowali meble, drapaki i piernaty, żebyśmy mieli na czym posadzić tyłki. Ale bieżące koszta są ciężkie do udźwignięcia, szczególnie w czasach zarazy, kiedy Darczyńcy też są nieszczęśliwi i sami nie wiedzą, czy nie będą musieli zjeść własnych kotów. Na dodatek teraz już na bank nikt nie zatrudni kota nawet za miskę tuńczyka z krewetkami. A przecież trzeba coś zjeść, w coś nasikać, kupić leki. Z tych ostatnich my byśmy chętnie zrezygnowali dla oszczędności, ale kociary się uparły, że leki muszą być. Mówią, że prędzej nasypią nam w kuwety gruzu z podwórka niż zrezygnują z odrobaczania. Meh.

b539b35d165f669b.png

Ja bym nawet poszła z kapeluszem na Długą, ale tam już zimno i pusto i nic się nie uzbiera, może trochę petów najwyżej. A poza tym kociary mnie nie puszczą, bo mówią, że nie po to mnie łapały, żebym sobie szła. 

n84ea4d7647bc487.pngx1992b0a5bcd4605.pngMorał z tego taki, że potrzebujemy hajsów na czynsz i ogrzewanie, bo jak nas stąd wyrzucą, to nie wiem, co z nami będzie. Za ten pozornie przytulny lokal, który widzicie Państwo na zdjęciach, płacimy wysoki czynsz: złotych tysiąc i pięćset. A do tego grzejemy tyłki elektrycznie i zimą ostro popłyniemy z rachunkami, chociaż kociary obiły drzwi dywanem, żeby nie pi...wiało przez szpary. Widzieliście kiedyś kudłate drzwi? HA! Siara masakryczna, ale to nasza kurna chata i nie mamy innej. W prawdziwych mieszkaniach jest już kotów po sufit i żaden się nie chce posunąć.

hd78d4cf2b3f6461.png

Jeśli mi nie wierzycie, to zajrzyjcie sobie na https://www.facebook.com/kociarniaksb, a jeśli chcecie wiedzieć, skąd się wzięliśmy i co się wyprawia na gdańskich podwórkach, zajrzyjcie tu: https://www.facebook.com/kotyspodbloku

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 12

 
dsl
200 zł
 
Anna Witek
100 zł
 
Marcin Maćkowiak
100 zł
 
Agata Kowalczyk
78 zł
 
Sylwia
50 zł
 
Stefan Kot
50 zł
 
Dane ukryte
50 zł
 
Ania matri Olszewska
30 zł
 
Dane ukryte
25 zł
 
Dane ukryte
25 zł
Zobacz więcej

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!