Drodzy Przyjaciele,

Pies Pan Jasza pilnie potrzebuje Waszej pomocy! Jego stan zdrowia jest bardzo poważny, a koszty leczenia rosną z dnia na dzień.

Jego dokładny wiek nie jest znany – w paszporcie widnieje ponad 12 lat, ale jeszcze w 2020 roku weterynarze oceniali go na 7-9 lat. Drugiemu psu wkrótce stuknie 9 lat. I niestety wszystko wskazuje na to, że czekają nas wydatki związane z neurologiem oraz rezonansem kręgosłupa z podejrzeniem zmian zatorowych – problemy z tylnymi łapami są coraz bardziej widoczne.

Najpierw zachorował młodszy pies – prawdopodobnie było to coś zakaźnego, a wkrótce potem stan zdrowia pogorszył się również u starszego, zwanego Dziadkiem. Może to przypadek, ale Dziadek od dłuższego czasu przyjmował leki przeciwbólowe, co mogło się skumulować i osłabić jego organizm.

U młodszego psa zdiagnozowano stan zapalny trzustki oraz problemy z nerkami. U Dziadka również pojawiły się problemy z trzustką, a po jakimś czasie także zapalenie stawów. Rentgen wykazał bardzo poważne zmiany w tylnych łapach oraz stan zapalny przedniej łapy. Niestety, u obu psów stwierdzono także stany zapalne w okolicy żołądka i jelit.

Dziadek dodatkowo ma anemię i silne stany zapalne, co wykazały ostatnie badania krwi. To wszystko wymaga natychmiastowego leczenia, a koszty przerastają moje możliwości.

Każda złotówka się liczy! Prosimy Was o wsparcie – liczy się każda, nawet najmniejsza wpłata! Pomóżmy im wrócić do zdrowia!