Pomóżmy rodzinie Adasia odzyskać normalność po pożarze.

Całą noc myślałem jak w czułe słowa ubrać ludzką tragedię by rozmiękczyć Wasze serca. Piękne słowa zawsze działają.

Dziś gdy rano dojechałem na miejsce, doszedłem do wniosku, że nie ma się co rozpisywać. Dramat, dramat, dramat‼️

Sami wiecie, że los potrafi zmienić nam życie w ciągu sekundy i poddać próbie o jakiej nikt nawet nie myślał w najczarniejszych scenariuszach. Dzisiaj takiej próbie los poddał naszego przyjaciela i zabrał mu dorobek życia.

Po zakończeniu akcji gaśniczej cały dom zalany został wodą. Połowa dachu została strawiona przez ogień, wnętrze wygląda jakby przeszło przez nie tornado. Adaś ze łzami w oczach patrzył jak zawalił mu się świat.

W tym samym czasie przyjaciele i znajomi pocztą pantoflową informowali się o tragedii jaka spotkała Adama i jego rodzinę. Co kilka minut przyjeżdżał kolejny samochód z osobami gotowymi do pracy. Przyjechali wesprzeć dobrego człowieka w tym trudnym czasie. Napełnić otuchą załamaną rodzinę i zakasać rękawy.

Pierwsi oczywiście bracia z koła łowieckiego w którym Adaś zasiada w zarządzie. Przez lata pokazał że jest świetnym przyjacielem i towarzyszem łowów. Potem sąsiedzi i znajomi. Do nikogo nie dzwonił i nie prosił o pomoc. Wszyscy stawili się u niego by pomóc w ciężkiej chwili.

Gdy robiłem zdjęcia pogorzeliska oni jeszcze działają. Zdejmują spękaną od temperatury dachówkę. Czyszczą otoczenie budynku, a przede wszystkim są i wspierają. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Nikt w pożarze nie ucierpiał. Dom za dwa dni miał być ubezpieczony, bo formalności po przeprowadzce trochę trwały. Nikt nie spodziewał się pożaru w zamieszkałym niedawno budynku.

Teraz będzie potrzebne wsparcie finansowe, które pozwoli odbudować strawiony dach i piętro. Osobiście miałem nadzieję, że już nigdy nie będę musiał organizować zbiórki funduszy. A jednak życie pisze swoje scenariusze.

W imieniu Adama i jego rodziny zwracam się do Was z apelem. Jeśli jesteście w stanie przekazać choćby najmniejszy datek by pomóc w odzyskaniu normalności rodzinie Adama, przekażcie go na zrzutkę. Całość zebranych pieniędzy zostanie przekazana na remont domu.

Pozdrawiam serdecznie Jakub.

Darzbór 🌿 

Jeden za wszystkich wszyscy za jednego.

Razem możemy więcej.