Kochani.

Niestety, po raz kolejny jesteśmy zmuszeni prosić Was o pomoc. Jak wiecie, obecna sytuacja w kraju doprowadziła do zamknięcia gastronomii. Rząd bardzo ładnie nazywa to „ograniczeniami”, jednak nie oszukujmy się, jest to ogromny cios dla przedsiębiorców. Z dnia na dzień zostaliśmy ograniczeni do zamówień na wynos oraz dowóz. Co to oznacza w praktyce? Spadek dochodu o 95%! Co dalej? Powinniśmy się poddać czy może nadal z uporem maniaka walczyć? Prawie codziennie zadajemy sobie to pytanie. 

Oczywiście, że walczymy! Jak już zdążyliście zauważyć nie poddajemy się tak łatwo. Jednak bez Waszej pomocy sobie nie poradzimy. 

Nasza kawiarnia nie jest zwykłym „biznesem”. Filemon jest przede wszystkim domem tymczasowym dla potrzebujących kotów, siedzibą stowarzyszenia oraz miejscem otwartym dla każdego. Od początku działalności naszym głównym celem była pomoc. Większość z Was myśli, że pomagamy tylko kotom. Otóż nie. Bardzo chętnie włączamy się w akcje charytatywne, przekazujemy vouchery oraz ciasta na licytacje dla potrzebujących dzieci. Pomogliśmy harcerzom w zbiórce na remont hufca. Z własnych funduszy wykastrowaliśmy 43 koty, 20 kociaków znalazło nowy domek- i to nie byle jaki, a najlepszy z najlepszych. 

Chwilowo pod opieką Filemona jest 13 kotów. Każdy mieszkaniec naszej kawiarni ma komplet szczepień, są odrobaczone, odpchlone i wykastrowane. Wszystkie dorosłe koty mają aktualne badania oraz są pod stałą opieką lekarza weterynarii. Nigdy nie oszczędzaliśmy na zabawkach, drapakach oraz karmie i nadal nie zamierzamy tego robić. Dla nas najważniejsze są nasze kociaki. 

Mamy nadzieję, że zechcecie pomóc nam przetrwać ten trudny okres.