Proteza nogi dla Pana Ryszarda
Proteza nogi dla Pana Ryszarda
Nasi użytkownicy założyli 1 226 198 zrzutek i zebrali 1 348 167 083 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Wcale nie za siedmioma górami, nie za siedmioma lasami, tylko trochę w Holandii, trochę w Polsce żył sobie pewien Król. Ryszard Król. Przez 20 lat pracował za granicą, z dala od rodziny, aby zapewnić ukochanym dobre warunki życia. Tęsknota za domem ściągnęła go do domu, gdzie mieli żyć długo i szczęśliwie.
Życie jednak nie jest bajką…
Pan Ryszard jeszcze przed powrotem do kraju znalazł nową pracę - miał zarządzać taborem ciężarowych aut. Wkrótce wyjechał wraz z kilkoma osobami po rozbitą ciężarówkę do Niemiec, aby przewieźć ją lawetą do Polski. Sytuacja, w której miał pomóc, stała się największą tragedią. Podczas załadunku auto zmiażdżyło nogę Pana Ryszarda.
W berlińskim szpitalu Pan Ryszard spędził 3 miesiące. Przeżył szok i załamanie. W tym czasie walczyła o niego niemiecka psycholog. Pomoc przyniosła skutki - Pan Ryszard się nie poddał.
Dzięki wsparciu bliskich szybko poczuł, że może żyć dalej, że da radę. I tym chciał dzielić się z innymi. Zaczął pomagać wielu osobom w podobnej sytuacji, nie tylko odwiedzając amputantów w szpitalu, ale też organizując wspólne wypady rowerowe. Jazda na wózkach inwalidzkich, a później na trzykołowych rowerach - handbike’ach stała się rekreacją, rehabilitacją, ale także siłą napędową. Pan Ryszard swój handbike zbudował samodzielnie,a teraz pomaga innym w poszukiwaniu odpowiedniego sprzętu, bo wie, jak ważny jest ruch dla osób z niepełnosprawnością. Wie, jak ważne jest wspieranie innych…
Pomimo braku nogi pozostaje człowiekiem czynu i wielu pasji:
- jest radnym w Nowogrodzie Bobrzańskim,
- czynnie działa w kole łowieckim,
- założył Zespół Sygnalistów Myśliwskich, z którym koncertuje od 8 lat
- propaguje jazdę na rowerze u wszystkich - osób z niepełnosprawnością, ale zachęca do ruchu pełnosprawnych bez względu na wiek,
- zainicjował Nowogrodzki Rajd Integracyjny dla Osób Niepełnosprawnych “Sprawni inaczej”,
- aktywnie działa jako prezes Towarzystwa Walki z Kalectwem w Zielonej Górze,
- zajmuje się kolekcjonerstwem.
Robi więcej niż niejeden pełnosprawny. Wspina się na szczyty swoich możliwości dla innych, choć czasem ciężko mu wspiąć się na schody.
Pan Ryszard jest dowodem na to, że dawanie wzbogaca bardziej niż branie. Wielokrotnie stawiał siebie i swoje potrzeby na drugim miejscu… Jednak sam potrzebuje pomocy.
Proteza, która pozwoli mu swobodnie się poruszać i w dalszym ciągu działać dla siebie i innych kosztuje aktualnie 181.680 zł. Każdego roku, gdy Pan Ryszard odłoży jakąś kwotę, cena protezy wzrasta do tego stopnia, że - jak sam mówi - nie jest w stanie jej dogonić.
Życie nie jest bajką. Ale Pan Ryszard nie przestaje walczyć o szczęśliwe zakończenie dla tak wielu ludzi! Powalczmy zatem o nową protezę dla niego.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Darz Bór Panie Ryszardzie!
Wspieramy ❤️