id: s7xar2

Świąteczna, charytatywna zbiórka pieniędzy

Świąteczna, charytatywna zbiórka pieniędzy

Nasi użytkownicy założyli 1 222 543 zrzutki i zebrali 1 338 626 620 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Podobnie jak w ubiegłym roku proponujemy zbiórkę pieniędzy na cel charytatywny. Okażmy dobre serduszko jako zespół!


W tym roku chcemy wspomóc Panią Aleksandrę oraz jej męża Wojciecha.


Kwota wpłat dowolna.


Link do opisu wraz z listą zakupów :

https://docs.google.com/document/d/1t5Pk2OuqusguNMf2wqnS2t_-vMBHOoFn2OZxcGzkdM8/edit


Oraz sam opis:

Aleksandra i Wojciech

Pani Aleksandra ma 48 lat. Mieszka z niepełnosprawnym mężem Wojciechem (52 lata). Małżeństwo ma dwie dorosłe córki i trójkę wnucząt. Jednak rodzina z uwagi na własne problemy nie jest w stanie wesprzeć Pani Aleksandry i jej męża. Pan Wojtek uwielbia swoje wnuki, mówi o nich zawsze z uśmiechem i nazywa je pieszczotliwie “szarańczą” bo nie da się z nimi nudzić a ich pojawienie się w domu zawsze jest głośne i radosne.

Pani Aleksandra od wielu lat choruje na łuszczycowe zapalenie stawów, ma znaczną deformację kończyn, głównie dolnych. Ma z tego powodu wiele ran otwartych, które cały czas ropieją. Grozi jej amputacja obu nóg. Za wszelką cenę Pani Ola stara się jednak ratować swoje nogi. Coraz bardziej się jednak załamuje za każdym razem, kiedy słyszy od lekarza, że w momencie, kiedy wystąpi u niej stan zapalny i gorączka, zabieg będzie nieunikniony. Z tego powodu leczy się na depresję. Jest bardzo skromną i zamkniętą w sobie osobą. Wydaje się jakby, wstydziła się swojej niepełnosprawności.

Pani Ola porusza się na wózku inwalidzkim. Wychodzi z domu jedynie, kiedy musi jechać do lekarza. Jak sama mówi boi się. Nie potrafi do końca wytłumaczyć czego. Mówi, że nie lubi, kiedy ludzie patrzą na jej zdeformowane nogi. Ogromnym wsparciem dla Pani Oli jest mąż, który bardzo ją wspiera i pomimo własnej niepełnosprawności bardzo się nią opiekuje, zmienia jej opatrunki i pomaga się myć.

Pan Wojciech we wrześniu 2008 r. miał wypadek w pracy. Z uwagi na poniesione obrażenia, amputowano mu prawą nogę na wysokości podudzia. Pan Wojtek na początku bardzo się załamał, jednak wiedział, że musi być silny dla rodziny. Nie była to pierwsza sytuacja w życiu, kiedy musiał stawić czoło przeciwnościom losu, ponieważ mając kilka lat trafił do “Domu dziecka”. Pan Wojtek nie lubi mówić o tych wydarzeniach, widać, że ten czas nie był dla niego łatwy. Jednak jak sam mówi, to wszystko sprawiło, że jest teraz w stanie walczyć o swoją rodzinę za wszelką cenę. Pan Wojciech poza amputowaną nogą choruje również na epilepsję, miał w 2022 r. operację usunięcia krwiaków podtwardówkowych, podczas operacji doszło do niedotlenienia, co pozostawiło trwałe uszkodzenia mózgu, w konsekwencji ma niedosłuch oraz znaczną wadę wzroku.

Z uwagi na swoją niepełnosprawność, Pan Wojtek pobierał rentę z ZUS. Jednak na początku 2023 r. został uznany za osobę zdolną do pracy i świadczenie zostało mu odebrane. Znacznie pogorszyło to sytuację finansową rodziny. Niestety w życiu Pana Wojtka wydarzyło się tak dużo trudnych sytuacji, że nie dał sobie rady. Leczy się na depresję. Mimo tego obecnie pracuje w firmie ochroniarskiej, aby całkowicie się nie załamać. Jak sam mówi, ma również ogrom wsparcia od żony i reszty rodziny, bez nich pewnie nie dałby sobie rady.

Pani Ola z ogromną sympatią mówi również o swoim kocie, którego przygarnęli kilka lat temu. Kot dotrzymuje Pani Oli towarzystwa, gdy mąż jest w pracy. Przytula się do niej i razem z nią śpi.

Zapytana o potrzeby powiedziała, że bardzo często musi wymieniać w wózku dętki

i opony, bardzo ucieszyłaby się, gdyby miała zapas. Wydaje bardzo dużo pieniędzy na opatrunki na zdeformowane nogi, ucieszyłaby się również z zapasu opatrunków. Pani Ola ma alergie skórne, dlatego musi kupować specjalne artykuły do kąpieli oraz kremy. 

Radość Pani Oli sprawiłyby również artykuły dla jej ukochanego kota, karma oraz jakiś niewielki drapak.

Pan Wojciech powiedział ze śmiechem, że chciałby nową nogę. Wie jednak, że to niemożliwe. Bardzo ucieszyłby się z niezbędnych artykułów do prawidłowego noszenia protezy nogi, którą ma. Radość sprawiłaby mu również nowa kurtka zimowa w kolorze czarnym. Z uwagi na to, że razem z żoną Pan Wojtek wydaje ponad tysiąc złotych na leki, nie mają środków na zakup artykułów do domu. Oświadczył, że garnki i patelnie, które mają, są dziurawe i mają kilkanaście lat.

Rodzina bardzo ucieszyłby się również z chemii oraz z żywności długoterminowej

(np. mleka w kartonach, puszek, słoików, kaszy, makaronów)rodzina zdaje siebie sprawę z tego, ze ma dużo marzeń i potrzeb. Małżeństwo ucieszy się z każdej pomocy i rozumie że szanowny Mikołaj może mieć ograniczone środki 😊

 

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 8

 
Piotrek
300 zł
 
Dane ukryte
50 zł
 
Ukryte
200 zł
 
Patryk
300 zł
 
Dane ukryte
200 zł
 
Grzegorz Sparzak
200 zł
 
Dane ukryte
100 zł
 
Dane ukryte
250 zł

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!