Diagnostyka kotka Mizerotka
Diagnostyka kotka Mizerotka
Nasi użytkownicy założyli 1 236 375 zrzutek i zebrali 1 378 249 456 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Kocurek o roboczym imieniu Mizerotek jest drobnym, przymilnym mruczkiem. Kiedy się pojawił wśród dokarmianych kotów, uciekał na widok człowieka z prędkością światła. Tuż przed Świętami Bożego Narodzenia przełamał się i pozwolił po raz pierwszy dotknąć. Wizyta u weterynarz została zaplanowana zaraz po urlopowej przerwie w gabinecie, a we wczorajszą zimną noc kot postanowił nie czekać dłużej i wmaszerował do domu. Tymczasowo zamknięty w kennelu odpoczywa od trosk życia na zewnątrz.
W przedniej prawej łapce ma zmianę, która okresowo się otwiera i sączy. Może to być rak, niezagojona rana albo wrzód. Wydzieliny wyciekające ze skaleczenia oblepiają sierść na klatce piersiowej, powodując filcowanie się włosów. Pierwsze kołtuny zostały wczoraj z kota wyskubane. W oczach zbiera się ropa, Mizerotek co jakiś czas kicha. Prawe ucho zdeformowane, zapewne z powodu świerzba. Kocurek je z trudem, może mieć zęby w strasznym stanie. Sierść na ciele jest matowa i nieprzyjemna w dotyku, na ogonku posklejana. I coś, czego nie pokaże żadne zdjęcie: kot jest przeraźliwie chudy, w stanie kacheksji. Futro maskuje w dużej mierze, w jak okropnym jest stanie. Pod skórą same kości.
Na początek najważniejsza jest diagnostyka. Na umówionej wizycie okaże się, czy kotu można jeszcze pomóc. Zostanie podane znieczulenie, dzięki czemu można będzie go dokładnie obejrzeć i omacać. Oprócz badań krwi konieczne będzie wykonanie testu FIV/FeLV, zdjęcie RTG (okoliczni gołębiarze strzelają do kotów, możliwe są śruciny w ciele), w razie potrzeby również testy PCR. Najprawdopodobniej wykonane będzie również USG. Być może zostaną pobrane wymazy na posiewy. Czy dojdzie do tego jeszcze jakieś badanie, tego jeszcze nie wiadomo, ale przy zwierzęciu w tak złym stanie należy się tego spodziewać.
Jako dom tymczsowy, mający pod opieką koty w większości słabo adopcyjne (czy to ze względu na mało rozchwytywane umaszczenie, czy schorzenia i alergie), dokarmiający, kastrujący i leczący koty wolno żyjące oraz borykający się obecnie z niespodziewanymi problemami finansowymi, gorąco proszę o pomoc w diagnostyce Mizerotka!
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!