Przetrwanie po ucieczce z domu.
Przetrwanie po ucieczce z domu.
Nasi użytkownicy założyli 1 231 417 zrzutek i zebrali 1 363 823 112 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Cześć.
Jestem Ezra i jestem transpłciowym chłopakiem. 22 listopada skończę 19 lat. Studiuję lingwistykę stosowaną. Z powodu trwającej od prawie 8 lat przemocy domowej, musiałem uciec ze swojego miejsca zamieszkania i aktualnie poszukuję stałego dachu nad głową oraz sposobów, żeby mieć za co kupić chleb.
Mój ojciec w sumie nigdy nie traktował mnie jak swoje dziecko: gdy miałem 5-6 lat, porzucili mnie z matką, emigrując do Anglii i pozostawiając mnie pod opieką dziadków-alkoholików. Wrócili, gdy miałem 11 lat i od samego początku ojciec wykazywał agresywne zachowania. Zaczynało się niewinnie, bo od lekkiej przemocy psychicznej, ściągania mnie i mojej matki w dół, poniżania. Później pojawiły się zdrady, alkohol. Bicie naszego psa, z czasem i mojej matki – zazwyczaj po pijaku i gdy robiła awantury oraz chciała rozwodu czy wyrzucić ojca z domu z powodu zdrad. Nigdy nie zapomnę, że gdy matka była w szpitalu, żeby poddać się operacji wycięcia nowotworu, to ojciec pod przykrywką imprezy pracowniczej pojechał spędzać wieczór z kochanką...
Przemoc psychiczna również rosła i się wzmacniała, do tego stopnia, że muszę leczyć się farmakologicznie na chorobę afektywną dwubiegunową, w której przeważają epizody depresyjne. Moi rodzice z czasem także uzależnili się od alkoholu. Wielokrotnie musiałem interweniować i wdawać się w bójki z ojcem, gdy ten chciał krzywdzić moją matkę – najbardziej zapadła mi w pamięć noc, kiedy próbował złamać jej rękę.
Przemoc w moim domu eskalowała do tego stopnia, że podczas ostatniej bójki z ojcem próbował mnie udusić. Gdy się wyrywałem, to nawet nie próbował mnie bić, tylko za wszelką cenę chciał dusić dalej. To była ewidentna próba zabójstwa. Udało mi się wyrwać i uciec do sąsiadów, a potem wezwać policję. Ojciec został zabrany na izbę wytrzeźwień, jednak nie mogłem zostać w tym domu. Jest to zbyt ryzykowane dla mojego zdrowia i życia. Aktualnie mieszkam na walizkach u przyjaciół.
Pieniądze, które zbieram, przysłużą mi się do przeżycia, dopóki sąd nie podejmie decyzji o alimentach. Mam też nadzieję, że ewentualna nadwyżka w przyszłości by mogła się przysłużyć do rozpoczęcia diagnostyki u seksuologa, abym w końcu mógł zacząć tranzycję.
Naprawdę dziękuję za każdą kwotę pieniędzy i słowa wsparcia.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Cześć, Ezra jest dzielnym człowiekiem, należy mu się spokój i bezpieczeństwo.
Trzymaj się, Ezra!
Trzymaj się, stary
Trzymaj się :// Współczuję ci bardzo i wiedz, że w konću kiedyś wszystko się ułoży
Hej napisz do mnie coś pomyślimy z formą pomocy dla ciebie ;). To mój email . [email protected]