Hej. Piszę do was z ogromną prośbą. Dziś rano (28.02.2023) przed godziną 10 mojemu tacie zapalił się warsztat. Niestety oba budynki stały obok siebie i oba spłonęły doszczętnie, mimo, że straż dojechała w ciągu 10 minut. Wszystkie sprzęty znajdujące się w nich również zostały spalone. W garażu stały dwa samochody, jednym samochodem udało się wyjechać, niestety drugi został cały spalony. Trzeci samochód stał obok warsztatu, płomień

dosięgnął również go. Mój tata mimo dwóch wypadków i operacji nie poddał sie i założył własny warsztat, który był jego marzeniem. Włożył w to miejsce całe serce. Lata zbierał wszystkie sprzęty. Udało nam sie uratować komputer samochodowy i sprężarkę, niestety to tyle. Przychodzę do was z prośbą o pomoc dla mojego taty. Chcemy wspólnymi siłami postawić mu nowy garaż. Celem tej zbiórki jest postawienie namiotu magazynowego i kupienie niezbędnego sprzętu aby mógł stanąć na nogi. Dziękuje