Suchodół - gmina Sabnie - pow. sokołowski - woj. mazowieckie

Od ponad 2 tygodni w miejscowości Suchodół, przy jednym ze zjazdów do lasu, koczuje młody pies (samiec).

Przebywa w tym samym miejscu tuż przy drodze. Wczoraj (10.07.19) podjęliśmy próbę odlowienia go, niestety skończyła się niepowodzeniem.

Stworzenie jest tak nieufne i wystraszone, że każda próba zbliżenia się, kończyła na tym, że pies uciekał do lasu. Próbowaliśmy na różne sposoby, łącznie z aplikacją żelu uspokajającego.. Niestety na nic. Spędziliśmy pół dnia w deszczu i wietrze, oblezieni przez kleszcze.

Będziemy próbować dalej, ale w tym momencie bardzo potrzebujemy pomocy finansowej. Jedną z osób pomagających złapać psiaka był Greg. Greg prowadzi firmę transportujacą zwierzęta. Specjalnie przyjechał z Warszawy i poświęcił dla nas swój czas, teraz nie możemy zostawić go bez odpowiedniego zwrotu kosztów dojazdu i wynagrodzenia za czas spędzony w krzakach (z kleszczami - niestety tylko one w tej sytuacji chciały znaleźć nowy dom :})

Zwracam się z prośbą do osób, które śledzą sytuację psa - wplaćcie pieniążka!