Cześć! Jestem Małgosia, mam 20 lat, pochodzę z małej wsi w województwie kujawsko-pomorskim. Zawsze fascynowała mnie literatura, a szczytem moich marzeń było wydanie swojej własnej powieści. Wreszcie los okazał się łaskawy i dał mi możliwość spełnienia mojego najskrytszego marzenia. Jedynym problemem, jak zawsze, są pieniądze.

Książka została sztywno wcielona w literaturę kobiecą, choć jej wątki rozdzierają się pomiędzy kilkoma gatunkami. Wyraźnie nacechowana emocjami pozwala utożsamić się z ukazanym światem i dość nietypową bohaterką.

Wydawnictwo, którego nazwy na razie nie będę zdradzać, zaakceptowało tę książkę oraz wyraziło ogromną chęć wydania jej pokrywając 80% kosztów. Niestety została ta część, którą muszę wpłacić ze swoich pieniążków. Dopiero skończyłam technikum i zaczęłam pracę, więc moje zaplecze finansowe wygląda... słabo. Każda złotówka przybliża wpłacona przez Was przybliża mnie do osiągnięcia mojego życiowego celu i pełnego spełnienia.

Pamiętajcie - każdy grosz się liczy. Serdecznie dziękuję za wszystkie wpłaty, jakiekolwiek kwoty są baaardzo miłe widziane. Z natury jestem optymistką, więc jeśli jakiś inwestor - miłośnik literatury - chciałby wspomóc młodą pisarkę całą kwotą, bądź każdy, kto chciałby wesprzeć mnie w jakikolwiek sposób, może skontaktować się ze mną przez zrzutkę, bądź formularz kontaktowy na moim blogu: gosia-bloguje.blogspot.comPozdrawiam i do usłyszenia!