Cześć!

Panowie...( a może i również Panie) Niech pierwszy rzuci kamieniem ten, kto nie pamięta swoich pierwszych butów piłkarskich w których strzelał pierwsze bramki na osiedlowym boisku, na szkolnej hali w koszulce Del Piero, Ronaldo, Baslera czy Litmanena. A może Panie - na pewno pamiętacie pierwsze buty do biegania, na studniówkę, czy na wesele! Takie rzeczy się pamięta.

Sytuacja wygląda następująco: w akcji Szlachetnej Paczki jest rodzina Pani Agnieszki w której organizacji paczki dla tej rodziny będę miał przyjemność brać udział. Wiadomo, że Szlachetna Paczka obejmuje najpotrzebniejsze rzeczy ale dobrze wiemy, że zaszczepienie pasji w młodym wieku jest ważne.

W rodzinie mamy dwójkę dzieci: dziewczynkę (14lat) oraz chłopaka (10lat). Dziewczynka trenuje lekkoatletykę i odnosi już na tym polu sukcesy na arenie międzyszkolnej. Chłopak trenuje w klubie szkolnym piłkę nożną. Wiadomo, że dla tej rodziny wydatki na sprzęt/ubrania sportowe nie są priorytetem, dlatego zwracam się do Was z prośbą o jakikolwiek datek na ten cel. 2 zł, 5 zł, 10 zł....Cokolwiek co pomoże zakupić tym dzieciom fajne ubrania do trenowania, buty. Dajmy im trochę radości z trenowania sportu i doceńmy to, że mimo ciężkiej sytuacji mają jeszcze w sobie chęci i zaangażowanie.

Tu nie potrzeba dużych kwot - skala zrobi swoje :)

Wiecie, że sam jestem wielkim pasjonatem sportu i doceniam każdego kto podejmuje jakąkolwiek aktywność sportową. W tym przypadku wydaje mi się, że to będzie coś extra.

Za całość kwoty zostanie zakupiony sprzęt dla dzieci do realizacji ich pasji. Reszta materiałów, czyli środki chemiczne, żywność będzie ogarnięta z nawiązką!

W razie pytań wiecie gdzie mnie szukać! :)

Po zakończeniu zrzutki zaserwuje Wam zdjęcia co udało się kupić! Jedziemy bez górnej granicy! Do oporu ile fabryka dała! :)

Ze sportowym pozdrowieniem, Marcin!