Trzy rodziny pozostały bez domu w skutek powodzi. Stójków bardzo ucierpiał, potrzebne środki na odbudowę domu.

Proszę o pomoc, nie dla siebie, dla moich 3 kolegów z pracy. Stracili wszystko. Przerwanie wału na tamie w Stroniu. Tylko pomoc celowa, konkretna dla danej rodziny będzie skuteczna. Moi koledzy to dwaj bracia Łyszczarz i ich szwagier Dominik Lepki. Ludzie ok 35-40 lat. Mają rodziny, małe dzieci. Ludzie uczciwi, zwyczajni, uczynni. Bardzo pracowici, tyrali latami. Pracuję z nimi od lat. Potrzebują na materiały budowlane w pierwszej kolejności. Odczułam ogrom tragedii gdy postawiłam siebie na ich miejscu. Politycy zawiedli. Brak decyzji. Pieniędzy na remonty, odbudowę nadal brak.

Założyliśmy zbiórkę. Robię to po raz pierwszy. Pomóżcie proszę. Nawet najmniejsza kwota. Razem damy radę. W zbiórce konto jednego z braci. Ja nie chce dotykać tych pieniędzy. Wybrałam zrzutkę żeby 100% poszło do poszkodowanych. Ale uwaga na suwak kwoty bo program podpowiada prowizję. Ściągnąć suwak do swojej kwoty. Żadnych pośredników, organizacji i prowizji. Komputery też im poszły z wodą. Pomogłam im otworzyć tę zrzutkę. Trzymam za nich kciuki.