Cześć! Nazywam się Hania Poliak, jestem Ukrainką, już prawie 6 lat mieszkam w Krakowie i oddawna byłam zaangażowana w pomoc dla dzieci nieuleczalnie chorych jako wolontariuszką, a od początku wojny po prostu staram się pomagać na większą skale, ponieważ:

1) dużo dzieci, potrzebujących opieki paliatywnej, musiały opuszczić swoje domy i szukać pomocy w Polsce; te dzieci są ogarnięci opieką wspaniałych hospicjów, ale w niektórych rzeczach bardzo potrzebują wsparcia: obuwie ortopedyczne-profilaktyczne, środki higijeniczne, leżaki do kąpieli oraz inny potrzebny podręczny sprzęt ...

2) te które zostają w Ukrainie, mają jeszcze mniej dostępu do niezbędnych rzeczy, niż mieli przed wojną (dla nich założyłam osobną zrzutkę na potrzeby ds tracheostomii i gastrostomii: https://zrzutka.pl/f2emxj), ale są też inne potrzeby: żywienie specjalistyczne, środki higieniczne, sprzęt rehabilitacyjny...

Mamy na już około 100 dzieci, które potrzebują pomocy i ta ilość cały czas się powiększa. Bez Waszego wsparcia nie możemy sobie poradzić w tej trudnej sytuacji, a razem możemy zrobić bardzo dużo, żeby dzieci z rodzinami naprawdę zostały ogarnięci płaszczem opieki (właśnie opieka paliatywna tak się nazywa od słowa "pallium" - płasz).