Zostaliśmy oszukani przez polski system - POMÓZ NAM WYJŚĆ Z TEGO !
Zostaliśmy oszukani przez polski system - POMÓZ NAM WYJŚĆ Z TEGO !
Nasi użytkownicy założyli 1 163 153 zrzutki i zebrali 1 208 164 155 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Cześć. Jesteśmy młodym małżeństwem z psiakiem niecały rok po ślubie i zostaliśmy oszukani przez Polski system a najbardziej przez instytucje jaką jest ZUS . A oto Nasza historia. Pandemia koronawirusa nie zostawiła na Nas suchej nitki. 4 marca cala Polska zamarła A dla nas był to koniec sklepu stacjonarnego który z dnia na dzień przestał zarabiać. Rząd obiecywał złote góry w postaci dopłat do ZUS, świetnych pożyczek 5 tyś i cudownego magicznego odroczenia płatności ZUS.. Złote góry okazały się jednym wielkim fałszem dla takiego spadku jaki osiągnęliśmy MY.. Za każdym razem kiedy próbowaliśmy odroczyć składki odmowa z powodu braku spadku A utrzymania dochodów na poziomie 0. W sierpniu 2020r wzięliśmy ślub a w październiku 2020 zawiesiliśmy firmę.Do tego czasu nie opłacaliśmy składek z nadzieją, że przecież CUDOWNY ZUS będzie z Nami współpracować. I tu zaczęły się schody. Nagle zaczęły przychodzić listy z wysokością zadłużenia. Od razu zaczęliśmy interesować się tym co dalej mamy z tym zrobić. Odpowiedź była prosta - no trudno rozłożymy na raty oboje pracujemy damy radę. Rozpoczęliśmy pierwszą batalię z wnioskami o raty w tym czasie podjęłam stabilną pracę. ZUS w styczniu rozłożył nam na raty w kwocie 150 zł . Placiliśmy i było wszystko dobrze. Później dostaliśmy pismo o nieuporządkowanych dokumentach. Tutaj również była długa batalia. Księgowość wszystkie dokumenty firmy wysłała a Zus twierdził brak dokumentów. Ostatecznie przemiła Pani w Zusie uporządkowała owe dokumenty. Po drodze mój mąż był w ZUSIE dowiedzieć się czy wszystko dobrze. Przemiła Pani poinformowała, że umowa ratalna trwa i jest wszystko dobrze dokumenty uporządkowane. 2 tyg później pismo, że umowa ratalna została zerwana. Telefony, wizyta - tak bo brakowało dokumentów. Ponownie wszystko uzupełniliśmy oraz złożyliśmy wniosek o utrzymanie umowy w mocy. Pojawiła się odmowa - brak wymaganych dokumentów i uzasadnienia . Pani kazała wysłać e-mail dosłać oświadczenie majątkowe - będzie ok. Oczywiście cały czas co miesiąc odprowadzając kolejna ratę w kwocie 150 zł .Pojawia się odmowa. Wniosek pozostaje bez rozpatrzenia z powodu braku wystarczających dokumentów. Dzwonię - tłumaczę, że wszystko wysłałam, że mam - Tak ale Zus ma prawo odmówić wynika to z tego, że sytuacja Państwa jest stabilna i mają prawo. Po drodze 19 marca mąż dostaje 1 ataku padaczki. Od 19 Marca do odwołania jest na l4. Do swojej firmy już nie wróci aktualnie czeka na stopień niepełnosprawności a umowa na czas nieokreślony jaką miał otrzymać w styczniu 2022 r przepadła nam bezpowrotnie. Dochody spadają. Gwałtownie o 1500 zł. Składamy kolejny wniosek - znowu odmowa....Miał być 1 atak padaczki miało być dobrze. 25 kwietnia pojawia się drugi atak a 30 kwietnia dowiadujemy się, że mąż ma zdiagnozowaną padaczkę.L4 może mieć do 18 września czyli to jest 80 %. Później rok czasu zasiłek rehablitacyjny... kwoty zaczynają schodzić w dół coraz bardziej. Nie tak miał wyglądać ten rok.... W dniu 17.06.2021 przyszło zawiadomienie o zajęciu egzekucyjnym mojej wypłaty. Dla nas oznacza to praktyczny brak dochodów. Prowadzenie firmy w Polsce wiąże się z kredytami. Mamy również inne zobowiązania które mamy spłacane regularnie, mieszkanie na wynajmie - jak to młode małżeństwo. Chcielibyśmy mieć potomstwo ale sytuacja powyższa nie pozwala nam na podjęcie takiej decyzji. Nie chcemy życia w willi, super auta , wielkiego mieszkania. Chcielibyśmy żyć normalnie i mieć na zwykłe potrzeby typu jedzenie. Dlatego zwracam się z prośbą do ludzi z otwartym sercem o pomoc w walce z instytucją ZUS . Aktualnie jesteśmy w trakcie pisania odwołania od egzekucji. O wszystkich postępach będziemy informować. Jeśli ktoś zna dobrego księgowego z Zielonej Góry lub prawnika prosimy o kontakt na e-mail - nie damy im się złamać. Ale aktualnie potrzebujemy mojej wypłaty do życia ... pomóżcie nam,proszę chcemy to spłacić i móc życ normalnie..... Pracujemy całą parę na grupie Butik Daisy aby chociaż trochę odrobić straty i jak najwięcej nazbierać. Mocno liczy się czas. Jak najszybciej musimy odzyskać wolną wypłatę. Z góry wszystkim dziękujemy ... Agnieszka i Daniel
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!