POMOC dla Damiana - powrót do zdrowia !!!
POMOC dla Damiana - powrót do zdrowia !!!
Nasi użytkownicy założyli 1 231 250 zrzutek i zebrali 1 363 249 870 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Damian, czyli mój tata jest osobą po wielu operacjach serca. Od 2004 r. ma wszczepiony defibrylator, który zabezpiecza tatę przed zatrzymaniem akcji serca. W trakcie badań kontrolnych u taty w sercu wykryto bakterie, którą było trzeba usunąć chirurgicznie - operacja na otwartym sercu. Wiązało to się z usunięciem tymczasowo defibrylatora i wykonaniu operacji, po której tata był utrzymany w śpiączce farmakologicznej. Polegała ona na plastyce zastawek zniszczonych przez bakterie. Po operacji tata wracał bardzo długo do siebie, będąc w szpitalu.Tata przebywał w izolatce, gdyż po operacji wdała się sepsa. Niestety wszystko to wymagało dużo cierpliwości oraz pieniędzy. Cała rodzina oraz bliscy wsparli Damiana w tamtym okresie finansowo oraz będąc z nim całym sercem. W chwili obecnej tata znajduje się w domu. Od dwóch tygodni, wymaga dobrej rehabilitacji kardiologicznej oraz pilnych wizyt lekarskich, które jak wiemy na NFZ mają odległe terminy. Bez rehabilitacji i odpowiedniej opieki medycznej serce taty nie będzie nigdy dobrze pracować, a nawet może przestać pracować. Dlatego w imieniu mojego taty proszę o pomoc w wsparciu finansowym na opłacenie turnusu rehabilitacyjnego oraz specjalistycznej opieki medycznej.
KIM JEST MÓJ TATA ?
Tata ma 44 lata i jest kochanym mężem oraz cudownym ojcem dwóch córek. Jest osobom bardzo życzliwą, towarzyską i nie obojętną na cierpienie innych ludzi. Swoje życie poświęca innym ludziom pomagając im na wszelkie sposoby. Pełni, także posługę szafarza, dzięki której może pomóc chorym osobom przyjąć Pana Jezusa, przy czym zawsze potrafi podnieść człowieka dobrym słowem.
Tata jest wspaniałym człowiekiem, dlatego ja wraz z siostrą i mamą nie wyobrażamy sobie życia bez niego.
HISTORIA CHOROBY
Pewnego dnia, gdy tata miał 29 lat, stracił przytomność wraz z zatrzymaniem akcji serca. Dzięki długiej reanimacji taty wykonanej przez moją mamę i interwencji pogotowia udało się przywrócić tacie bicie serca. W trakcie badań wykonanych po tym zdarzeniu okazało się, iż tata ma niewydolność prawej komory serca. W trybie natychmiastowym wszczepiono tacie kardiowerter-defibrylator ICD, który pozwala mu normalnie funkcjonować.
Choroba taty kazała całkowicie zmienić mu tryb swojego życia, gdyż nie może dźwigać, ani przemęczać się fizycznie. Przez taki tryb życia tata nie może podjąć wielu prac. Jego głównym źródłem dochodu jest renta, która przeznaczana jest na wizyty u specjalistów i wykupywanie leków, które musi brać na stałe.
Choroba ta jest bardzo zmienna i wymaga ogromnej nadziei oraz ogromnego wsparcia bliskich osób, gdyż nigdy nie wiadomo co się może wydarzyć.
O CO PROSIMY ?
Prosimy o wsparcie finansowe na opłacenie turnusu rehabilitacyjnego kardiologicznego oraz wiążących się z nim prywatnych wizyt lekarskich w ośrodku. Obecny stan pooperacyjny wymaga drogiego leczenia farmakologicznego. W chwili obecnej moi rodzice mają ciężką sytuacje finansową i nie są w stanie samodzielnie opłacić rehabilitacji. Do tej pory otrzymaliśmy wiele pomocy od rodziny oraz bliskich osób za co bardzo dziękujemy, lecz jesteśmy zmuszeni ponownie prosić o waszą pomoc.
Liczy się dla nas nawet symboliczna złotówka.
Za wszelkie wsparcie ogromnie dziękujemy.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Dużo zdrowia Panie Damianie!! :*
Dużo zdrówka ????
Szybkiego powrotu do zdrowia
Panie Damianie, Pana życzliwość wobec drugiego człowieka porusza nasze serca. Życzę stabilnego i dobrego zdrowia!
Zdrówka, wytrwałości i życzliwych ludzi wokół