Wózek rowerowy dla Unikata
Wózek rowerowy dla Unikata
Nasi użytkownicy założyli 1 223 398 zrzutek i zebrali 1 341 337 602 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Cześć wszystkim.
Bartek Spryszak z tej strony monitora. Ja tu jestem tylko od wklejenia historii jednego jegomościa. Więc nie będę wam zajmował czasu.
“Jestem Unikat. Mama nazwała mnie tak za młodego, ze względu na mój wygląd. Co we mnie takiego specjalnego? Nie wiem. Ona za to nie wiedziała, że jak już dorosnę, to moje imię będzie akuratne. Nie, żebym był rozpieszczonym manipulatorem, ale po coś wyglądam, jak wyglądam, co nie? Jedzenie ze stołu samo na podłodze się nie znajdzie. Wiecie jak jest. Nie ma lekko. Trzeba kombinować.
Do mojej mamy mam pewne pretensje, ale jestem w stanie jej wybaczyć dzielenie jej serducha między inne zwierzaki, a mnie (dopóki większość zostaje dla mnie). Pracujemy obydwoje w “Fizjoterapia i Osteopatia zwierząt - Emilia Dudek”. Czy jestem zazdrosny? Ależ oczywiście, ale wiem, że trzeba tym maluchom pomóc. No i tak im pomagamy trochę, żeby im się fajniej chodziło ze swoimi mamami na spacery. No bo jak ja mogłem to czemu inne nie mogą! Do tego wrócimy.
To nie jest tak, że jej nie słucham. Słucham, ale ostateczne decyzje w domu podejmuję ja. W szczególności jeżeli chodzi o zabawki. Jak można przedkładać rachunki i inne wydatki nad te fajne węzły, które można sobie czasem poszarpać, obślinić i zostawić w butach jako trofeum zwycięstwa dobra nad złem?! Ludzie są dziwni. Może dlatego, że nie gryzą węzłów? Albo tych piszczałek. I ja mam swoją pluszową gęś, a wy? Może dlatego macie taki średni humor. Mówię wam, spróbujcie.
I oczywiście jeszcze jest sens mojego życia. Bieganie. Prawdopodobnie urodziłem się koniem, tylko w złym ciele. Ale to jest naprawdę super. Łąki i lasy. Tam się powinno spędzać czas, a nie w tym takim kwadracie z betonu.
Tutaj się właśnie zaczynają kłopoty. Bo, bo, bo… Bo jak w lesie byliśmy, to ja zobaczyłem takie fajne, dziwne piesy. Sarny chyba je nazywają. Dlaczego? Nie wiem. Ale wiedziałem, że koniecznie muszę się z nimi pobawić. No i masz Ci los. Najzwyczajniej w świecie się wypieprzyłem. Wtedy właśnie zaczęła boleć mnie bardzo noga…”
No dobra trochę od siebie też napiszę (Bartek). Unikat to 8-letni Husky, którego życie (bieganie w te i we wte) w wyniku złej diagnozy weterynarza legło w gruzach. W poniedziałek, 18 grudnia przechodzi ciężką operację rekonstrukcji więzadeł. Dzięki, której będzie mógł chodzić. Niestety wszystko, co do tej pory kochał, będzie dla niego nieosiągalne. Jego właścicielka, na co dzień pomagająca, od rana do wieczora, pupilom innych ludzi wszystkie oszczędności przeznaczyła na leczenie i operacje.
Teraz czas, żebyśmy to my jej pomogli.
Celem zbiórki jest wózek rowerowy dla Unikata. Nic wielkiego, ale jednak mało nie kosztuje.
Potrzebujemy zebrać 2 tyś zł. żeby Unikat mógł się nacieszyć przebywaniem w swoim ukochanym lesie i miał chociaż szczęścia jakie odebrały mu błędy człowieka.
Pozdrawiam.
Bartłomiej Spryszak
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Wstawaj na łapki Mordko!