id: sjrmv6

Teodor - operacja i rehabilitacja

Teodor - operacja i rehabilitacja

Nasi użytkownicy założyli 1 154 959 zrzutek i zebrali 1 199 261 412 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Zbieramy złocisze na Teodora co mu dysk odleciał i doktor musiał naprawiać.

Teodor de la Vega, rzadki okaz wyjątkowej urody cardiganiej miał przykrą niedzielę. Cały dzień (20.10.2019) pląsał na wsi, bawił się i napawał się urokami wsiowej przyrody i gdy już miał wracać, już jedną łapką był w aucie i trach! Dysk mu wypadł. Jednak od razu nikt się nie zorientował, dopiero po przyjeździe do domu, okazało się, że Teoś daje znaki niemocy spod stołu a jego nóżki leżą sobie i za nic nie chcą chodzić a dźwięki i drgawki wskazują, że boli! Wtedy włączyły się syreny alarmowe, poruszyliśmy niebo i ziemię, i w trybie rakietowym Teodor rankiem w poniedziałek teleportowany został z Krakowa do Wrocławia do kliniki do doktora, który opukał, ostukał, zrobił badania i oznajmił, że Teodor jest bardzo popsuty w kręgosłupie, wypadł mu dysk, rozlał się, pękł worek oponowy no i samo się nie zagoi i trzeba naprawiać. Po 25 godzinach od ewakuacji ze wsi, rozpoczęła się naprawa Teodora na stole w klinice. Dwie godziny później zadzwonił doktor, że operacja przebiegła sprawnie i na pierwszy rzut oka rdzeń wygląda na nieuszkodzony. Najbliższe tygodnie będą sprawdzianem tego, czy szybka reakcja pomogła zapobiec wielkim nieszczęściom. Przed Teodorem i jego rodziną wielkie wyzwanie rehabilitacyjne - muszą go postawić na nogi, bo w Teodorze tylko uszy mogą być klapnięte! Doopka musi chodzić ;)

Dziś (wtorek 22.10.2019) po południu Teosiek miał pierwszą rehabilitację (masaże) i jedzie do domu do Krakowa, gdzie będzie kontynuował ćwiczenia. Dziś też poznaliśmy koszta operacji, badań, pobytu w szpitalu, a następnie poznamy część dotyczącą rehabilitacji. Niemniej jednak już dziś wiemy, że całość może się zamknąć w ok 7-8 tys. zł (operacja, pobyt w szpitalu i MRI czyli rezonans magnetyczny to koszt 4.800 zł). To niemały wydatek, zatem wielka prośba do wszystkich, którym Teodor nie jest obojętny, żeby wspomóc jego rodzinę w leczeniu. Wiem, że zacisnęli zęby, najbliższe plany, nawet te zawodowe będą podporządkowane rehabilitacji, Monia ćwiczy już noszenie po schodach ciężarów, żeby móc Teosia wynosić z wysokiego piętra, wszystko im stanęło na głowie, przeorganizowują sobie życie na te kilka najbliższych miesięcy. I ja wiem z racuchowego przypadku sprzed 2 lat, że w tym czasie nie ma głowy i siły do tego, żeby zajmować się zdobywaniem pieniążków, żeby za to wszystko zapłacić. A takie niespodzianki niestety lubią wyskakiwać w najmniej spodziewanym momencie i nagle, bez ostrzeżenia a także do pary z innymi przeciwnościami losu. Pomóżmy im skupić się na stawianiu Teodora na nogi, niech się nie frasują skąd nagle wziąć tyle kasy. Bo wiem, że są w stanie oddać ostatnią świnkę skarbonkę, zastawić wszystko co mają, chodzić na boso, po prostu wszystko dla tego gościa z klapniętymi uszami.

Na FB pojawi się też bazarek dla Teodora:

https://www.facebook.com/events/453952895239542/?active_tab=discussion

Profil Teosia: https://www.facebook.com/teodor.delavega/

Do dzieła!

Monika Kosińska

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 49

DN
Dorota
100 zł
BJ
Beata Jagiełło
25 zł
 
Dane ukryte
ukryta
AD
Adam Dudziak
300 zł
MK
Marta Kaczor
50 zł
WZ
Wiktoria Zaikina
100 zł
PN
Piotr Nedza
100 zł
MF
Maria Filipiak
400 zł
BO
Bogusława Owczarzak
100 zł
 
Dane ukryte
25 zł
Zobacz więcej

Komentarze 19

 
2500 znaków