Zbiórka urodzinowa dla Stowarzyszenia Pomoc Chartom

W zeszłym roku po raz pierwszy dowiedziałam się o działaniach Stowarzyszenia Pomoc Chartom. To na ich profilu społecznościowym wypatrzyłam wyjątkową damę i podjęłam jedną z najważniejszych i najwspanialszych decyzji w moim życiu. W październiku niesamowita charcica Lilu znalazła swój azyl w moim domu :)

Lilu przeszła niewyobrażalny koszmar, ale dzięki osobom ze Stowarzyszenia Pomoc Chartom udało się ją wyleczyć i sprawić, że była gotowa, by znaleźć jej dom, na który zasłużyła.

Jednak takich historii chartów jest bardzo dużo. Los tych psów w Polsce nie należy do najłatwiejszych, bo nadal są wykorzystywane przez kłusowników i niejednokrotnie spotyka je okrutny los. Często też przeżywają olbrzymie męki w pseudo-hodowlach, przede wszystkim dotyczy to suczek.

Wspaniali ludzie ze Stowarzyszenia Pomoc Chartom wykonują tytaniczną pracę, przede wszystkim ratując porzucone lub wyrwane z okrutnych warunków charty i mieszańce chartów - leczą je, socjalizują i szukają im domów, w których w końcu znajdą spokój i miłość. Olbrzymim wyzwaniem jest dla nich etap leczenia, bo kupno leków, opłacenie zabiegów i operacji to nieustanne koszty. Dlatego przy okazji moich 30. urodzin chciałabym wesprzeć Stowarzyszenie właśnie po to, by pomóc im w leczeniu uratowanych chartów.

Będę niesamowicie wdzięczna i szczęśliwa z każdej, nawet najmniejszej wpłaty. Wszystkim tym, którym nie jest obojętny los tych wspaniałych zwierząt, wysyłam mnóstwo ciepła i olbrzymie słowa podziękowania! <3

Marta Wierzbicka

Więcej informacji o działaniach Stowarzyszenia Pomoc Chartom oraz o uratowanych chartach możecie znaleźć tutaj: Pomoc Chartom