Opis

Hej, hej, na imię mi Diablo, ale nie taki diabeł straszny jak go malują ;-) Na świat przyszedłem 1 marca 2021 roku, niestety nie było mi jeszcze dane mieć tej jedynej rodziny, z którą będę już na zawsze. Mimo młodego wieku zmian przeżyłem już zbyt wiele :-( Mój ostatni Pan kiedy już mnie nie chciał, w dniu 11 lipca 2024 roku przywiązał mnie za cmentarzem, nieopodal ul. Korczoka... i wiecie co, nawet komuś zgłosił, że znalazł przywiązanego psa. Chyba w tym momencie powinien powiedzieć "pas"! Koniec z tymi wszystkimi kłamiącymi na każdym kroku ludźmi. Jednak wciąż mam nadzieję, że może to ja źle trafiam? Chyba czas odnaleźć kogoś, kto pokocha mnie na dobre i na złe? Zanim jednak postanowisz dać mi szansę, pozwól, że opowiem Ci co nieco o sobie. Jestem niezwykle energicznym psem, potrzebuję naprawdę sporo ruchu i zabawy w każdej formie. Mimo mojego rozrywkowego usposobienia potrzebuje domu, w którym będzie spokojnie, gdzie każdego dnia będzie panowała rutyna, a ja będę mógł się nauczyć odpoczywać, bo zupełnie sobie z tym nie radzę. Chociaż mam 3-latka to niewiele potrafię, natomiast bardzo pojętny ze mnie uczeń. Muszę przyznać, że nie robię dobrego pierwszego wrażenia, bo obszczekuję obcych ludzi i inne psy, do tej pory nikt nie chciał mi pomóc zrozumieć ich wszystkich. Wierzę w to, że razem z jakimś fajnym człowiekiem w końcu to wszystko się rozjaśni w mojej główce i będziemy razem podbijać świat. A jakbyśmy już mieli ten świat podbijać to zaznaczam, że potrafię fajnie chodzić na smyczy, a nawet jak i będę musiał to i w kagańcu jakoś wytrzymam. Na koniec tylko dodam, że jestem zaszczepiony, odrobaczony i zaczipowany, jestem już po zabiegu kastracji.

Załączniki 1

Kup ofertę, aby uzyskać dostęp do załączników lub jeśli już ją kupiłeś/aś.

Diana.png

Plik .png, 1.49 MB

Aktualnie wystawiający nie posiada innych ofert/licytacji.

Aktualnie na zrzutce nie ma innych ofert/licytacji.

Foresto dla Diany

120 zł

Kupione 1 z 1

Zakończona

Opis

Hej, hej, na imię mi Diablo, ale nie taki diabeł straszny jak go malują ;-) Na świat przyszedłem 1 marca 2021 roku, niestety nie było mi jeszcze dane mieć tej jedynej rodziny, z którą będę już na zawsze. Mimo młodego wieku zmian przeżyłem już zbyt wiele :-( Mój ostatni Pan kiedy już mnie nie chciał, w dniu 11 lipca 2024 roku przywiązał mnie za cmentarzem, nieopodal ul. Korczoka... i wiecie co, nawet komuś zgłosił, że znalazł przywiązanego psa. Chyba w tym momencie powinien powiedzieć "pas"! Koniec z tymi wszystkimi kłamiącymi na każdym kroku ludźmi. Jednak wciąż mam nadzieję, że może to ja źle trafiam? Chyba czas odnaleźć kogoś, kto pokocha mnie na dobre i na złe? Zanim jednak postanowisz dać mi szansę, pozwól, że opowiem Ci co nieco o sobie. Jestem niezwykle energicznym psem, potrzebuję naprawdę sporo ruchu i zabawy w każdej formie. Mimo mojego rozrywkowego usposobienia potrzebuje domu, w którym będzie spokojnie, gdzie każdego dnia będzie panowała rutyna, a ja będę mógł się nauczyć odpoczywać, bo zupełnie sobie z tym nie radzę. Chociaż mam 3-latka to niewiele potrafię, natomiast bardzo pojętny ze mnie uczeń. Muszę przyznać, że nie robię dobrego pierwszego wrażenia, bo obszczekuję obcych ludzi i inne psy, do tej pory nikt nie chciał mi pomóc zrozumieć ich wszystkich. Wierzę w to, że razem z jakimś fajnym człowiekiem w końcu to wszystko się rozjaśni w mojej główce i będziemy razem podbijać świat. A jakbyśmy już mieli ten świat podbijać to zaznaczam, że potrafię fajnie chodzić na smyczy, a nawet jak i będę musiał to i w kagańcu jakoś wytrzymam. Na koniec tylko dodam, że jestem zaszczepiony, odrobaczony i zaczipowany, jestem już po zabiegu kastracji.

Załączniki 1

Kup ofertę, aby uzyskać dostęp do załączników lub jeśli już ją kupiłeś/aś.

Diana.png

Plik .png, 1.49 MB

Pozostałe informacje

Kontakt

, aby napisać do wystawiającego ofertę.

Wysyłka

Do samodzielnego pobrania po zakupie.

Aktualnie wystawiający nie posiada innych ofert/licytacji.

Aktualnie na zrzutce nie ma innych ofert/licytacji.